Monachium 2022: finały z dwoma polskimi medalami
KowalskyPhotos

Monachium 2022: finały z dwoma polskimi medalami

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 18.08.2022, 22:13

Długi czwarty dzień lekkoatletycznych zmagań na Mistrzostwach Europy w lekkiej atletyce zakończony. Nam największą radość przyniosło drugie złoto do kolekcji – Wojciecha Nowickiego w rzucie młotem. Niesamowity hart ducha w siedmioboju pokazała za to Adrianna Sułek, która sięgnęła po srebro. 

 

Sesja poranna

Heroiczny bój o medal w siedmioboju Adrianny Sułek miał miejsce w drugiej części rywalizacji, która odbyła się w czwartek. Polka trapiona kontuzją wystawiła kibiców na niesamowitą próbę, paląc w skoku w dal pierwsze dwa skoki, ale już za trzecim zaliczyła kapitalną odległość 6,55, co dało drugie miejsce w tej części rywalizacji i awans w ogólnej tabeli siedmioboju na drugie miejsce (4838). Paulina Ligarska po skoku na równe 6. metrów uzyskała 850 punktów i awansowała z 15. na 11. pozycję. Drugą konkurencją – rozgrywaną jeszcze w sesji porannej, był rzut oszczepem. I tu nasza Ada Sułek popisała się kapitalnym występem, bijąc rekord życiowy wynikiem 42,86. Do tej konkurencji nie przystąpiła będąca blisko srebrnego medalu Holenderka Anouk Vetter, co zwiększyło szansę Sułek na medal. Po szóstej konkurencji Polka znajdowała się na trzecim miejscu z dorobkiem 5560 punktów, co dawało przewagę 64 punktów nad Noor Vidts i stratę 44 punktów do Szwajcarki Annik Kalin. Paulina Ligarska po 43,94 w oszczepie nie zmieniła swojego miejsca.

 

Dzień w Berlinie zaczął się z polskiej perspektywy od 1. rundy rywalizacji na 3000 metrów z przeszkodami kobiet, gdzie reprezentowały nas dwie Polki – Alicja Konieczek i Patrycja Kapała. Większe nadzieje wiązaliśmy z pierwszą z wymienionych zawodniczek i jej bieg wyglądał bardzo dobrze. Polka z czasem 9:33,54 uzyskała najlepszy czas w sezonie i finiszowała tylko za Albanką Luizą Gegą oraz Turczynką Tugbą Guvenc. Był to też trzeci czas tej fazy. Słabiej poszło Kapale, która w swoim biegu osiągnęła 11. czas – 9:59,46 i odpadła z rywalizacji, zajmując ogółem 22. lokatę.

 

Jedną z konkurencji eliminacyjnych rozgrywanych w sesji porannej był bieg na 800 metrów mężczyzn i kobiet. Jako pierwsi na bieżnię wybiegli panowie. Bardzo ucieszyła nas rewelacyjna forma Patryka Dobka, który kontrolował rozwój wydarzeń w 3. biegu pierwszej rundy i wygrał go czasem 1:47,49. Słabiej poszło dwóm innym Polakom. Kacper Lewalski z rezultatem 1:48,43 uplasował się w swoim wyścigu na 7. miejscu, a Mateusz Borkowski na czwartym – 1:47,74. Obaj panowie odpadli z rywalizacji. Po mężczyznach na bieżnię wybiegły kobiety. W bardzo szybkim wyścigu eliminacyjnym uczestniczyła Adrianna Czapla, która mimo 6. miejsca uzyskała 2:01,89 i awansowała dalej. Jej śladem poszła Angelika Sarna, ale druga z Polek finisz przegrała tylko z Brytyjką Keely Hodgkinson, uzyskując czas 2:04,12. Również druga była Anna Wielgosz, która również miała słabszy czas od Czapli – 2:02,77. Najważniejsze, że wszystkie Polki pobiegną w półfinale.

 

Nieprzyjemną niespodziankę w eliminacjach skoku o tyczce mężczyzn sprawili nam Piotr Lisek i Robert Sobera. Wydawało się, że dla Biało-Czerwonych wysokość 5,80 jest do osiągnięcia, a to by dawało miejsce w finale. Forma jednak nie jest taka, jakiej byśmy oczekiwali. Obaj tyczkarze „przepadli” w tej fazie zawodów. Lisek po zaliczeniu 5,30 i 5,50 – odpowiednio w pierwszej i drugiej próbie – spalił wszystkie próby na 5,60. Podobną drogą poszedł Robert Sobera i żadnego z Polaków nie zobaczymy w finale, podobnie jak choćby Francuza – Renauda Lavilleniego.

Eliminacyjny starty na bieżni w sesji porannej kończyła rywalizacja na 200 metrów panów i pań. Doznaliśmy bardzo miłego zaskoczenia startami dwóch naszych reprezentantów – Łukasza Żoka i Patryka Wykroty, którzy w komplecie przebrnęli przez 1. rundę. Żok z czasem 20,78 był drugi w swoim biegu, za to Wykrota awansował dzięki rezultatowi 20,81. U kobiet tak dobrze nie było. Startująca w pierwszym wyścigu Marika Popowicz-Drapała z czasem 23,47 była 6. i odpadła z rywalizacji. Lepszy czas uzyskała Nikola Horowska i rezultat 23,32 pozwolił awansować z czasem do wieczornych półfinałów.

 

Sesja wieczorna

 

Mokro, nieprzyjemnie, ślisko – w takich warunkach też trzeba uprawiać lekkoatletykę. Sesję wieczorną opóźniła bardzo nieprzyjemna pogoda, a rywalizacja rozpoczęła się od półfinałów opisywanych wyżej 200 metrów mężczyzn. W pierwszym wyścigu półfinałowym startował nasz Łukasz Żok, ale było wiadomo, że na tle takich gwiazd miał małe szanse na awans do półfinału. Polak zajął ostatnie 7. miejsce z rezultatem 20,93. Ten bieg wygrał Brytyjczyk Zharnel Hughes – 20,19. Drugi wyścig z rezultatem 20,21 wygrał inny Brytyjczyk – Charles Dobson, za to w trzecim wyścigu najlepszy był Włoch – Filippo Tortu – 20,29. Niestety, start nie wyszedł Patrykowi Wykrocie, który od początku biegł daleko za czołem stawki i swój wyścig ukończył z rezultatem 22,84. U kobiet czekaliśmy na start Nikoli Horowskiej, ale było jasne, że wejście do finału to dla młodej polskiej juniorki może się okazać jeszcze zbyt trudna sztuka. Nasza reprezentantka w swoim biegu była ostatnia i uzyskała czas 23,62. Kolejne biegi zwyciężały: Dunka Ida Karstoft (22,73), Brytyjka Dina Asher-Smith (22,53) oraz Szwajcarka Mujinga Kambundji (22,76).

 

Z dużymi nadziejami i napięciem czekaliśmy na bieg finałowy na 1500 metrów kobiet. Wydawało się, że Michał Rozmys, który wygrał swój bieg 1. rundy, czyli nieformalnego półfinału może tu mieć nadzieję na to, by powalczyć o krążek dla siebie i dla Polski. Polak ruszył plasując się w okolicach 6. miejsca, później przesunął się jeszcze bliżej czoła stawki, ale na finisz nie starczyło sił. Skończyło się na 7. miejscu z czasem 3:37,63. Wygrał Jakob Ingebrigtsen przed Brytyjczykiem Jakiem Heywardem oraz Hiszpanem Mario Garcią.

 

Co nie udało się Michałowi Rozmysowi, musiało udać się Wojciechowi Nowickiemu! Polacy byli murowanymi faworytami konkursu rzutu młotem mężczyzn, ale konkurs przyniósł nam tylko jeden medal. Nowicki konkurs rozstrzygnął piątą próbą, w której posłał młot na odległość 82,00 (najlepszy w tym roku wynik na świecie). Po srebro sięgnął Bence Halasz (80,92), a brązowym medalistą został Eivind Henriksen (79,45). Tuż za podium uplasował się Paweł Fajdek, który źle wszedł w konkurs, później poprawiał się z każdą próbą, ale nie dał rady doskoczyć do czołowej trójki. Więcej o konkursie można przeczytać TUTAJ.

 

Na zakończenie na bieżni oglądaliśmy ten fenomenalny spektakl heroicznie walczącej Adrianny Sułek! Polka przed biegiem na 800 metrów miała przewagę 64 punktów nad Noor Vidts i stratę 44 punktów do Szwajcarki Annik Kalin. Bieg na 800 metrów nasza reprezentantka zaczęła bardzo mocno, pilnując Belgijkę Noor Vidts i budując przewagę nad Szwajcarką, tak by wyprzedzić ją i sięgnąć po srebro. Plan został wypełniony "co do joty". Nasza reprezentantka w niesamowitym stylu wygrała ten bieg rezultatem 2:09,49. Uzyskała 972 punkty - o dwa więcej o Vidts i o 61 wiecej od Kalin. Ostatecznie po złoto sięgnęła Belgijka Nafissatou Thiam - 6628 punktów przed Sułek - 6532 oraz Kalin - 6515. Paulina Ligarska zajęła 9. miejsce - 6090 punktów. Więcej o wieloboju można przeczytać TUTAJ

 

W sesji wieczornej zawodów w Monachium odbyły się trzy finały bez reprezentantów Polski. W biegu na 5000 metrów kobiet po złoto sięgnęła Niemka Konstanze Klosterhalfen, w skoku wzwyż mężczyzn po osiągnięciu wysokości 2,30 sięgnął Włoch Gianmarco Tamberi, z kolei w skoku w dal kobiet bardzo niespodziewanie przegrała reprezentantka gospodarzy Malaika Mihambo, która po srebro sięgnęła rezultatem 7,03, a o 3 centymetry lepszy wynik miała ostatecznie Serbka Ivana Vuleta.

 

Medaliści czwartkowych zmagań:


Rzut młotem mężczyzn:
1. Wojciech Nowicki – Polska – 82,00
2. Bence Halasz – Węgry – 80,92
3. Eivind Henriksen – Norwegia – 79,45
4. Paweł Fajdek – Polska – 79,15

1500 metrów mężczyzn:
1. Jakob Ingebrigtsen – Norwegia – 3:32,76
2. Jake Heyward – Wielka Brytania – 3:34,44
3. Mario Garcia – Hiszpania – 3:34,88
7. Michał Rozmys – Polska – 3:37,63

5000 metrów kobiet:
1. Konstanze Klosterhalfen – Niemcy – 14:50,47
2. Yasemin Can – Turcja – 14:56,91
3. Lilish McColgan – Wielka Brytania – 14:59,34

Skok w dal kobiet:
1. Ivana Vuleta - Serbia - 7,06
2. Malaika Mihambo - Niemcy - 7,03
3. Jazmin Sawyers - Wielka Brytania - 6,80

Skok wzwyż mężczyzn:
1. Gianmarco Tamberi - Włochy - 2,30
2. Tobias Potye - Niemcy - 2,27
3. Andrij Procenko - Ukraina - 2,27


Starty w eliminacjach:


3000 metrów z przeszkodami kobiet:
Alicja Konieczek –
9:33,54 – 3. miejsce w biegu - 3. miejsce w 1. rundzie – Awans do finału
Patrycja Kapała –
9:59,46 – 11. miejsce w biegu - 22. miejsce w 1. rundzie


800 metrów mężczyzn:
Patryk Dobek –
1:47,49 – 1. miejsce w biegu - 9. miejsce w 1. rundzie – Awans do półfinału
Mateusz Borkowski –
1:47,74 – 4. miejsce w biegu - 19. miejsce w 1. rundzie
Kacper Lewalski – 1:48,43 – 7. miejsce w biegu - 29. miejsce w 1. rundzie


800 metrów kobiet:

Adrianna Czapla – 2:01,89 – 6. miejsce w biegu – 6. miejsce w 1. rundzie – Awans do półfinału
Anna Wielgosz –
2:02,77 – 2. miejsce w biegu – 11. miejsce w 1. rundzie – Awans do półfinału
Angelika Sarna –
2:04,12 – 2. miejsce w biegu – 23. miejsce w 1. rundzie – Awans do półfinału


Skok o tyczce mężczyzn:

Piotr Lisek – 5,50 – Brak kwalifikacji do finału
Robert Sobera – 5,50 – Brak kwalifikacji do finału


200 metrów mężczyzn:

Łukasz Żok – 20,78 – 2. miejsce w biegu – 8. miejsce w 1. rundzie – Awans do półfinału
Patryk Wykrota – 20,81 – 4. miejsce w biegu – 10. w 1. rundzie – Awans do półfinału


200 metrów kobiet:

Nikola Horowska – 23,32 – 5. miejsce w biegu – 11. miejsce w 1. rundzie – Awans do półfinału
Marika Popowicz-Drapała –
23,47 – 6. miejsce w biegu – 17. miejsce w 1. rundzie


Półfinały:

200 metrów mężczyzn:

Łukasz Żok – 20,93 - 7. miejsce w biegu – 21. miejsce w półfinałach
Patryk Wykrota  - 22,84 – 8. miejsce w biegu – 23. miejsce w półfinałach


200 metrów kobiet:

Nikola Horowska – 23,62 - 8. miejsce w biegu – 20. miejsce w półfinałach

 

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.