Badminton - MŚ: we wtorek też bez sensacji

Wtorek na tokijskich mistrzostwach świata w badmintonie upłynął dość spokojnie. Nie odnotowaliśmy wielkich sensacji, emocji też nie mieliśmy w nadmiarze. To wszystko nadejdzie od III rundy, która zacznie się w czwartek.

W singlu panów rozegrano dziś połowę meczów 2. rundy. Główny faworyt mistrzostw, Viktor Axelsen w dwóch setach pokonał Holendra Marka Caljouwa, choć trzeba przyznać, że w pierwszej partii musiał się mocno napracować. Odpadł za to Rasmus Gemke. Duńczyk przegrał z Shi Yuqi, który próbuje wrócić do wielkiego grania po serii poważnych kontuzji. Pewne wygrane zaliczyli dwaj Indonezyjczycy - Jonatan Christie wygrał z Kai Schafferem, a Anthony Ginting z Georgesem Paulem. Dalej grają też dwaj Tajwańczycy - Tien Chen Chou wyeliminował Jasona Ho-Shue, a Wang Tzu Wei Chińczyka Lu Guang Zu. Wszystkie te mecze zakończyły się po dwóch setach, wielkich emocji nie mieliśmy.

U pań także rozegrano połowę meczów 2. rundy. Udanie turniej zaczęła Carolina Marin. Hiszpanka, wracająca po kolejnej kontuzji, pokonała w dwóch setach Wen Yu Zhang. Teraz czeka ją starcie z He Bingjiao. Chinka nie dała szans Iris Wang. W 3. rundzie są też dwie inne Chinki - Yue Han i Wang Zhyi zagrają ze sobą o ćwierćfinał. W czwartek czeka nas też bratobójczy pojedynek Japonek - rozstawiona z jedynką Akane Yamaguchi pokonała dziś Gregorię Tunjung i zmierzy się z Sayaką Takahashi, która a kolei wyeliminowała Koreankę Kim Ga Eun. 

W grach podwójnych poznaliśmy ostateczny skład 2. rundy, dokończono pierwszą fazę w tych grach. Wśród pań warto zwrócić uwagę na wygraną Margot Lambert i Anne Tran z Febrianą Kusumą i Amalią Pratiwi. Indonezyjki były faworytkami, dalej jednak zagrają Francuzki. Z europejskich par dobrze zaprezentowały się Julie Macpherson i Ciara Torrance. Szkotki w dwóch setach pokonały amerykański duet Francesca Corbett/Alison Lee. Bliscy porażki byli za to Jeppe Bay i Lasse Molhede. Duńczycy z wielkim trudem pokonali w trzech setach duet ze Sri Lanki. Dobrą szkocką passę podtrzymali Alexander Dunn i Adam Hall, eliminując Meksykanów Joba Castillo i Luisa Navarro. Z kolei Irlandczycy Joshua Magee i Paul Reynolds okazali się lepsi od brazylijskich braci Fabricio i Francielton Farias. W drugiej rundzie zagrają też Francuzi Fabien Delrue i William Villeger oraz... Solis Jonathan i Anibal Marroquin. Gwatemalczycy najwyraźniej zapatrzyli się na swojego słynnego rodaka, Kevina Cordona. 

W mikstach, podobnie jak w singlach, poznaliśmy połowę par 3. rundy. Rozstawieni z jedynką Chińczycy Siwei Zheng i Yaqiong Huang pokonali w dwóch setach Holendrów Tiesa van der Lecq i Deborę Jille. Odpadłą też wysoko notowana duńska para Mathias Christiansen/Alexandra Boeje, pokonana przez reprezentantów gospodarzy, Kyohei Yamashita i Naru Shinoya. W efekcie w górnej połówce drabinki gry mieszanej pozostały już tylko duety azjatyckie. 

Wyniki dnia