US Open 2022: Katarzyna Kawa potknęła się na pierwszym schodku

  • Dodał: Jan Gąszczyk
  • Data publikacji: 23.08.2022, 21:47

Katarzyna Kawa (163.WTA) przegrała w pierwszej rundzie kwalifikacji do ostatniego w tym roku turnieju wielkoszlemowego. Na twardych kortach w Nowym Jorku lepsza od Polki, okazała się 17 – letnia Czeszka Linda Noskowa (87.WTA). Kolejną rywalką rozstawionej z numerem czwartym zawodniczki, będzie Japonka Yuki Naito albo znana Kanadyjka Eugenie Bouchard.

 

Linda Noskowa dopiero wchodzi do zawodowego tenisa i nie ma jak na razie większych osiągnięć. W 2021 roku wygrała juniorski turniej na kortach Rolanda Garrosa. W turniejach wielkoszlemowych wystąpiła dotychczas raz, w tym roku przegrywając w pierwszej rundzie French Open, gdzie przeszła kwalifikacje. Nie miała tam szczęścia, ponieważ od razu trafiła na Emmę Raducanu. Polka dotychczas raz grała w turnieju głównym w Nowym Jorku, a miało to miejsce w 2020 roku. Wtedy nasza tenisistka przegrała w pierwszej rundzie z Ons Jabeur z Tunezji.

 

Pierwszy set rywalizacji to całkowita dominacja nastolatki z Czech. Kawa już w swoim drugim gemie serwisowym została przełamana, co pozwoliło Noskowej na objęcie prowadzenia 4:1. W szóstym gemie Polka została przełamana po raz drugi. To był najbardziej zacięty gem w całym secie. Katarzyna Kawa nie miała w nim ani jednej szansy na jego skończenie, natomiast takich szans aż sześć miała Czeszka. No i ostatnią wykorzystała wychodząc na 5:1. W ostatnim swoim gemie serwisowym w tym secie Noskowa zagrała pewnie i zamknęła pierwszą partię.

 

Drugi set już był bardziej wyrównany. Pierwsze dwa gemy zawodniczki wygrały bez kłopotu. Kolejne cztery gemy serwisowe tenisistek to po dwa przełamania dla każdej z nich. W ósmym gemie nasza tenisistka miała dwie szanse na to, aby po raz kolejny przełamać młodą Czeszkę i wyjść na prowadzenie, ale niestety nie była skuteczna i rywalka się przed przełamaniem wybroniła. Kolejny gem serwisowy Polki był najlepszym w całym spotkaniu. Kawa nie oddała rywalce nawet punktu i wyszła na prowadzenie 5:4. Noskowa zrewanżowała się tym samym i mieliśmy remis 5:5. Do końca seta gra toczyła się bez przełamań i o wszystkim miał decydować tie - break.  W nim czeska nastolatka bardzo szynko wyszła na 3:0. Polka zdołała wygrać dwa punkty, ale nie zdołała zatrzymać rozpędzonej rywalki i w słabym stylu pożegnała się z marzeniami o występie w Us Open.

 

Linda Noskowa (CZE) [4] – Katarzyna Kawa (POL) 6:1 7:6(2)