Liga Mistrzów: Bayern w kryzysie, tylko remis z Ajaksem

  • Data publikacji: 02.10.2018, 22:50

Bayern Monachium tylko zremisował z Ajaksem Amsterdam. To już trzeci mecz z rzędu, który Bawarczycy nie potrafią wygrać. Robert Lewandowski zagrał całe spotkanie.

 

Słabsza forma Bayernu z Bundesligi przełożyła się również na Ligę Mistrzów. Bawarczycy po remisie i porażce w lidze, mieli przełamać się z Ajaksem Amsterdam. Na dodatek mecz rozgrywany był na Allianz Arena. Bayern jednak zagrał mizerne spotkanie i podział punktów to sprawiedliwy wynik dla obu drużyn.

 

Bayern rozpoczął mecz najlepiej jak mógł. Już w 4 minucie Mats Hummels głową skierował piłkę do bramki po dośrodkowaniu Arjena Robbena. Jednak kolejne minuty to coraz lepsza gra Ajaksu Amsterdam. Manuel Neuer co kilka minut był zmuszany do zaprezentowania swoich umiejętności między słupkami. W 20 minucie Hakim Ziyech oddał obiecujący strzał z rzutu wolnego, jednak jego starania udaremnił właśnie Neuer. Dwie minuty później nie miał już wiele do powiedzenia, gdy Noussair Mazraoui otrzymał piłkę w polu karnym i uderzył w sam róg bramki, jednocześnie zdobywając gola. Co zaskakujące, Bawarczycy mimo, że stracili bramkę, to nie ruszyli do ataku. Było wręcz odwrotnie! Gospodarze musieli przede wszystkim zabezpieczyć tyły, by z remisu nie zrobiła się porażka. Pod koniec pierwszej połowy Ziyech znowu próbował swojego szczęścia z dystansu, jednak także i teraz Neuer powstrzymał strzał.

 

Druga połowa wcale nie wyglądała lepiej dla Bayernu. Ajax z łatwością tworzył kolejne sytuacje bramkowe, a ryzykowne wyjścia Neuera tylko powodowały kolejne okazje na gola. Przez pierwsze kilkanaście minut drugiej części spotkania to przyjezdni byli drużyną, która kontrolowała mecz, van de Beek czy Tagliafico nie wykorzystali jednak swoich okazji na zdobycie bramki. W ostatnim kwadransie meczu w końcu Bayern zaczął "przykręcać śrubę", częściej grać piłką i opanowywać kolejne obszary boiska. Dzięki temu Bawarczycy zaczęli dochodzić do sytuacji strzeleckich. James Rodriguez w 77 minucie oddał piękny strzał w lewy dolny róg bramki, Andre Onana był jednak na posterunku i powstrzymał uderzenie. Kolejne minuty nie przyniosły upragnionego gola niemieckiej drużynie, a Ajax był już tylko nastawiony na obronę cennego remisu. Można powoli mówić o rosnącym kryzysie drużyny z Monachium, która nie potrafi wygrać od trzech meczów. To z pewnością nie powinno być codziennością dla takiego klubu jak Bayern.

 

Bayern Monachium - Ajax Amsterdam 1:1 (1:1)

 

Bramki: 1:0 Hummels 4' - 1:1 Mazraoui 22'

 

Bayern Monachium: Neuer - Alaba, Hummels (Sule 90+3'), Boateng, Kimmich, Thiago, Martinez, Muller, Ribery (75' Gnabry), Lewandowski, Robben (62' James)

 

Ajax Amsterdam: Onana - Mazraoui, de Ligt, Wober, Tagliafico, van de Beek (75' de Wit), Schone, Blind, Tadic, Neres (85' Dolberg), Ziyech

 

Kartki: 40' Martinez, 78' James, 88' Gnabry - 21' van de Beek, 51' Blind, 

 

Sędziował: P. Kralovec (Czechy)