Vuelta a Espana: pokaz siły Remco Evenepoela
Hejsa/Wikimedia Commons/CC BY-SA 4.0

Vuelta a Espana: pokaz siły Remco Evenepoela

  • Dodał: Kacper Tyczewski
  • Data publikacji: 30.08.2022, 17:30

Vuelta a Espana po drugim dniu przerwy wróciła do rywalizacji. Podczas czasówki w Alicante najlepszy był Remco Evenepoel, który umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej.

 

Dziesiąty etap wyścigu uważano za jeden z ważniejszych podczas tegorocznej edycji hiszpańskiego wielkiego touru. Na kolarzy czekała blisko 31-kilometrowa jazda indywidualna na czas z Elche do Alicante. Profil trasy był płaski, ale długość czasówki mogła spowodować, że różnice pomiędzy poszczególnymi zawodnikami mogły być duże.

Spośród zawodników nieliczących się w klasyfikacji generalnej bardzo dobrze spisał się Remi Cavagna (Quick-Step Alpha Vinyl Team), który osiągnął czas 34:18. Do pojawienia się wszystkich kolarzy na trasie barierę 35 minut zdołał złamać jeszcze tylko Lawson Craddock (Team BikeExchange - Jayco). Czasówkę bardzo mocno rozpoczął lider klasyfikacji generalnej, Remco Evenepoel (Quick-Step Alpha Vinyl Team), który na pierwszym pomiarze czasu miał 21 sekund zapasu nad Cavagną. Natomiast podczas drugiego pomiaru jego zapas wynosił już 36 sekund. Dobrze jechał także Primoż Roglić (Jumbo-Visma). Trzykrotny zwycięzca Vuelty po dwóch pomiarach czasu był trzeci ze stratą 37 sekund do Evenepoela.

 

Ostatecznie na mecie Roglić pokonał o 12 sekund Cavagnę, ale wiadome było, że przed nim znajdzie się jeszcze Evenepoel. W końcowym rozrachunku Belg wygrał jazdę indywidualną na czas z zapasem 48 sekund nad Rogliciem. Pierwsze zwycięstwo w wielkim tourze Evenepoela spowodowało, że jeszcze bardziej umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej wyścigu. Ma w niej 2:41 przewagi nad Rogliciem i 3:03 nad Enriciem Masem (Movistar).

Kacper Tyczewski – Poinformowani.pl

Kacper Tyczewski

Kochający wiele sportów. Odpowiedzialny w głównej mierze odpowiedzialny za sporty zimowe, kolarstwo i lekkoatletykę, lecz innymi sportami nie pogardzi.