Piłka wodna - ME: Grecy rozbili Maltę, wyrównany mecz Holendrów z Niemcami

Piłka wodna - ME: Grecy rozbili Maltę, wyrównany mecz Holendrów z Niemcami

  • Dodał: Aleksandra Suszek
  • Data publikacji: 31.08.2022, 22:40

Piąty dzień zmagań na mistrzostwach Europy należał do panów. Wiele spotkań zakończyło się wysokimi zwycięstwami, a najciekawszym spotkaniem okazał się mecz Hiszpanów z reprezentacją Holandii.

 

Dzień meczowy otworzyło starcie Słowenii i Izraela. Obie ekipy po wysokich przegranych w spotkaniach inauguracyjnych miały ochotę zrehabilitować się choć odrobinę. Pierwsza kwarta wydawała się być najbardziej ciekawa ze względu na grę w ataku. Premierowe trafienie w drugiej minucie zanotował Goldschmidt, a po pierwszych ośmiu Izraelczycy prowadzili 4:2. Przez długi czas Słoweńcy dotrzymywali kroku rywalom, a więc dystans również się nie powiększał. Sił na blokowanie i obrony zbrakło jednak w końcówce, gdzie w ciągu trzech minut reprezentanci Izraela zanotowali trzy bramki. Drugim starciem grupy D należało do Serbów i Węgrów. Madziarowie w tym spotkaniu byli górą w każdym elemencie i całkowicie zdominowali rywali. Początek był tak zwanym rozruchem, ale druga kwarta nie pozostawiła złudzeń. Manhercz rzucał jak szalony i sam zdobył trzy trafienia w ciągu ośmiu minut. Węgrzy dzięki tak wysokiej wygranej są niekwestionowanymi liderami swojej grupy.

 

Bardzo dobrze poradziły sobie także ekipy z Czarnogóry oraz Włoch. Obie z tych drużyn w swoich meczach zdobyły dziś po 18 bramek i zapowiada to naprawdę wyrównane spotkanie między nimi 2 września. Czarnogórcy ze Słowakami nie zamierzali się bawić "w kotka i myszkę" i już w pierwszej kwarcie dość wyraźnie zaatakowali ich pole bramkowe. Po czteropunktowej serii trafień dopiero Balazowi udało się trafić na 4:1. Tak naprawdę jedynym wyrównanym fragmentem gry była druga część, bo poza nią Czarnogóra nie miała sobie równych. Włosi z kolei nie odpuścili Gruzinom ani na moment, przez cały mecz kontrolowali sytuację i powiększali swoją przewagę. Italia z fenomenalnym Jacopo Alesianim na czele zanotowała dwukrotnie wyższą skuteczność w ofensywie i wygrała to spotkanie dziesięcioma bramkami.

 

Malta rozgrywa bardzo słabe zawody i nie zmieniło się to w meczu z Grekami. Galanolefki wciąż są bardzo mocną drużyną, ale mistrzostwa Starego Kontynentu to jedyny turniej, z którego nie posiadają medalu w swojej kolekcji. Wicemistrzowie olimpijscy z Tokio na razie są na dobrej drodze, bo Maltę wyeliminowali już na początku spotkania. Szybka seria 8:1 mocno pogrążyła przeciwników, a po zwycięstwo poprowadził swoją drużynę Stylianos Argyropoulos, który sam zdobył aż 7 bramek. Bardziej wyrównaną walkę nawiązali Francuzi z Chorwatami. Trójkolorowi po pierwszych ośmiu minutach nawet prowadzili jednym trafieniem, ale kluczowa okazała się przedostatnia kwarta. Tam już Chorwaci pograli sobie pewniej w ataku i zwyciężyli to spotkanie.

 

Najciekawsze spotkanie tego dnia rozegrały między sobą zespoły z Holandii i Hiszpanii. Pierwsza kwarta była idealną prognozą kolejnych minut gry, bo zakończyła się wynikiem 3:3. Praktycznie do samego końca nie było wiadomo, kto sięgnie po zwycięstwo, bo decydująca bramka padła na lekko ponad dwie minuty przed końcem. Rumunia za to bez problemu poradziła sobie z Niemcami, którzy tylko na początku mogli nawiązać równą walkę z rywalami.

 

Grupa A

Czarnogóra - Słowacja 18:10 (4:1, 5:6, 6:1, 3:2)

Włochy - Gruzja 18:8 (4:1, 5:2, 6:4, 3:1)

 

Grupa B

Grecja - Malta 25:6 (8:1, 6:2, 4:1, 7:2)

Chorwacja - Francja 13:7 (2:3, 2:1, 5:1, 4:2)

 

Grupa C

Holandia - Hiszpania 10:11 (3:3, 0:4, 4:2, 3:2)

Rumunia - Niemcy 11:4 (2:2, 3:1, 3:0, 3:1)

 

Grupa D

Słowenia - Izrael 5:9 (2:4, 0:0, 2:2, 1:3)

Serbia - Węgry 7:16 (2:3, 0:4, 2:4, 3:5)

Aleksandra Suszek – Poinformowani.pl

Aleksandra Suszek

Można powiedzieć, że piszę o wszystkim po trochu, ale w moim sercu gości głównie siatkówka.