Liga Mistrzów: świetny Griezmann daje zwycięstwo Atletico

  • Data publikacji: 03.10.2018, 22:58

Atletico Madryt nie bez kłopotów pokonuje Club Brugge 3:1 w drugiej kolejce piłkarskiej Ligi Mistrzów. Dwie bramki strzelił dla gospodarzy Antoine Griezmann, który asystował również przy golu Koke, dla gości trafił Groeneveld.

 

Spotkanie na Wanda Metropolitano miało mieć jednego wyraźnego faworyta. Atletico po niewyraźnym początku w LaLiga, wygrało w pierwszej kolejce Ligi Mistrzów z Monaco i wróciło na własciwe tory. Inaczej sytuacja wyglądała w obozie gości. Club Brugge świetnie radzi sobie w lidze belgijskiej, gdzie jest liderem, jednak w pucharach uległ Borussii Dortmund na inaugurację fazy grupowej.

 

Celem gospodarzy było niedopuszczenie do sytuacji z poprzedniej edycji, kiedy  to remisy z teoretycznie najsłabszym zespołem w grupie odebrały podopiecznym Simeone szansę na grę w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Jednak pierwsze minuty spotkania bardzo przypominały wspomniane mecze. Club Brugge od początku postawił na defensywę, co utrudniało Atletico tworzenie groźnych sytuacji. W tej sytuacji pierwsi zaatakowali goście i w 16.minucie Groeneveld oddał dobry strzał, lecz obok lewego słupka. Rojiblancos obudzili się po dwudziestu minutach. Aktywny był przede wszystkim Saul, który miał dwie dobre okazje, ale w obu sytuacjach pudłował. W 28. minucie wyręczył go Griezmann, który po dośrodkowaniu Lemara umieścił piłkę w siatce. Po bramce goście ruszyli na Atletico. Najpierw Schrijvers oddał mocny strzał, a w 40. minucie sensacyjnie doprowadził do wyrównania Groeneveld, po kapitalnym uderzeniu z dystansu. Oblak nie miał w tej sytuacji żadnych szans. 

 

Po przerwie odważnie zaatakowało Atletico, po raz kolejny do sytuacji dochodził Saul. Najpierw jego uderzenie minęło lewy słupek bramki Leticy, a w 51. minucie uderzył głową nad poprzeczką. Przewaga gospodarzy utrzymywała się w kolejnych minutach, jednak podopieczni Simeone nie potrafili skonkretyzować swoich działań. Podopieczni Ivana Leko nie potrafili w tym czasie dłużej utrzymać się przy piłce. W 61. minucie Atletico powinno prowadzić. Po błędzie defensywy Brugii Koke o tempo za późno próbował zagrywać do Griezmanna, jednak piłka dotarła do napastnika, a ten w sytuacji sam na sam trafił prosto w bramkarza. W 67. minucie starania gospodarzy przyniosły oczekiwany skutek. Dwójkową akcję napastników wykończył Francuz i po raz drugi wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. W 74. minucie znów świetny strzał oddał Griezmann, ale dobrze interweniował Letica. Po chwili przed szansą stanął Denswil, ale jego uderzenie było niecelne. Po uspokojeniu gry przez gospodarzy mieliśmy okres bez ciekawych okazji. Kolejną dobrą akcję Rojiblancos przeprowadzili w 84. minucie, jednak Correa uderzył ponad bramką. Należy zaznaczyć w tej sytuacji fantastyczne podanie najlepszego na boisku Griezmanna. W doliczonym czasie gry Koke podwyższył wynik na 3:1. Atletico po dwóch kolejkach ma na koncie 6 punktów, Club Brugge zaś nadal pozostaje bez punktów.

 

Atletico Madryt – Club Brugge 3:1 (1:1)

 

Bramki: Griezmann (28’, 67'), Koke (90+4) – Groeneveld (40’)

 

Atletico Madryt: Oblak – Arias, Godin, Gimenez (Luis 46'), Lucas – Thomas (Correa 63'), Saul, Koke, Lemar - Griezmann, Costa (Rodrigo 69')

 

Club Brugge: Poulain, Mechele, Densweil – Vlietinck (Mata 56'), Vormer, Groeneveld, Rits (Openda 75'), Vanaken - Wesley, Schrijvers (Nakamba 56')

 

Żółte kartki: Gimenez (36’), Lucas (85') - Rits (27'), Openda (81')

 

Sędziował: Ivan Kruzliak