Siatkówka – Mistrzostwa Europy u19: niezły set to za mało, Polki powalczą o brąz

Polskie siatkarki w słabym stylu przegrały 0:3 z Serbkami w półfinale rozgrywanych w Macedonii Północnej mistrzostw Europy do lat 19. Nasze juniorki jedynie w pierwszej partii były w stanie nawiązać równorzędną walkę z rywalkami. Później stanowiły już tylko tło dla fantastycznie dysponowanych zawodniczek z Bałkanów.

 

Przed spotkaniem za zdecydowane faworytki do awansu do finału uważane były Serbki. W fazie grupowej nie straciły one nawet seta, nie dając najmniejszych szans chociażby silnym Holenderkom i Turczynkom. Biało-czerwone z kolei zajęły w swojej grupie drugie miejsce po porażce 0:3 z Włoszkami. Grę w strefie medalowej dały naszym siatkarkom zwycięstwa nad Słowenkami i Finkami.

 

Początek półfinałowego starcia był zaskakujący. Polki fantastycznie weszły w mecz i od razu wygrały trzy akcje z rzędu. Prowadzenie to udało im się utrzymać do stanu 7:4, ale z czasem faworytki zaczęły dochodzić do głosu. Serbki najpierw doprowadziły do remisu (10:10), a chwilę później po raz pierwszy uzyskały minimalną przewagę (14:12). Biało-czerwone nie zamierzały się jednak poddawać i szybko dogoniły rywalki (15:15). Kiedy nasze juniorki przejęły po błędzie siatkarek z Bałkanów inicjatywę w końcówce (21:19), wydawało się, że pierwsza partia może zakończyć się w sensacyjny sposób. Niestety, wówczas gra Polek zacięła się w niewytłumaczalny sposób. Przegrały one kolejne sześć akcji i tym samym całego seta 21:25.

 

Biało-czerwone do dobrej gry z początku meczu już nie wróciły. W drugiej partii Serbki bardzo szybko odskoczyły im na pięć punktów (6:1). Nasze juniorki starały się utrzymywać dystans do rywalek, co udawało im się do stanu 12:7. Niestety, od tego momentu rozpoczęła się totalna katastrofa. Polskie siatkarki nie były w żaden sposób w stanie wyprowadzić skutecznej pierwszej akcji i w konsekwencji do końca seta ugrały już tylko dwa punkty. Druga odsłona zakończyła się tym samym kompromitującym rezultatem 25:9.

 

Po takim pogromie ciężko było mieć nadzieję na odrodzenie biało-czerwonych. W ostatniej partii Serbki od razu wyszły na prowadzenie 10:3 i nie było wątpliwości, że to one zagrają w finale. Siatkarki z Bałkanów sukcesywnie powiększały swoją przewagę aż do stanu 24:14, kiedy to wywalczyły sobie jedenaście piłek meczowych. Nasze juniorki ambitnie walczyły do końca, zdobyły jeszcze nawet cztery oczka, jednak na zryw było już zdecydowanie za późno. Rywalki wykorzystały piątego meczbola i awansowały do niedzielnego finału, w którym zmierzą się z Włoszkami.

 

Porażka ta nie oznacza dla Polek końca turnieju. W niedzielne popołudnie powalczą one o brąz mistrzostw Europy z Holenderkami, które w półfinale również 0:3 uległy siatkarkom z Italii. Trzymajmy kciuki, aby biało-czerwone bardzo szybko wyrzuciły z głów zupełnie nieudany występ przeciwko Serbkom i zdobyły upragniony medal, który niewątpliwie stanowiłby źródło fantastycznej motywacji do dalszego rozwoju karier naszych młodych zawodniczek.

 

Polska – Serbia 0:3 (21:25, 9:25, 18:25)