Eurobasket 2022: niedziela niespodzianek na turnieju! Hiszpanie i Słoweńcy przegrali [WIDEO]
FIBA

Eurobasket 2022: niedziela niespodzianek na turnieju! Hiszpanie i Słoweńcy przegrali [WIDEO]

  • Dodał: Piotr Ziąbka
  • Data publikacji: 04.09.2022, 22:23

W niedzielę swoje mecze rozgrywały grupy A i B. Kilka spotkań zakończyło się sporymi niespodziankami. Hiszpanie ulegli Belgom, Słowenia przegrała z Bośnią i Hercegownią, a Niemcy po dwóch dogrywkach pokonali Litwinów.

 

Grupa A

 

Bułgaria - Czarnogóra 81:91 (21:21, 25:24, 12:22, 23:24)

 

Pierwszym niedzielnym meczem było starcie pomiędzy Bułgarią, a Czarnogórą. Faworyt tego spotkania był dość oczywisty, ale Bułgarzy postawili dość trudne warunki. Decydującą dla zwycięstwa okazała się trzecia kwarta, w której Czarnogórcy byli lepsi aż o 10 punktów. Tyle też wyniosła ich końcowa przewaga. Liderem zwycięzców był Vladimir Mihailović (23 pkt, 6 zb, 5as).

 

 

Hiszpania - Belgia 73:83 (11:15, 22:17, 21:25, 19:26)

 

Ogromną sensację sprawili Belgowie, którzy byli skazywani na pożarcie w meczu z rozpędzonymi Hiszpanami. Od początku mecz nie układał się po myśli aktualnych mistrzów świata. Do przerwy Hiszpanom udawało się minimalnie prowadzić, jednak Belgowie nie składali broni, co przełożyło się na sporą sensację. Liderem sprawców niespodzianki był Manu Lecomte (14 pkt, 4 zb, 3 as).

 

 

Turcja - Gruzja 83:88 (25:19, 8:17, 16:17, 19:15, 7:7, 8:13)

 

Meczem zamykającym niedzielne zmagania w grupie A było starcie Turków z Gruzinami. Pomimo dobrego początku Ci pierwsi nieco pogubili się w drugiej kwarcie, kiedy stracili całą swoją przewagę. W ostatniej odsłonie Turkom udało się doprowadzić do dogrywki, ale 5 dodatkowych minut nie pozwoliło wyłonić zwycięzcy. Dopiero po drugiej dogrywce Gruzini wypracowali 5-punktową przewagę i sięgnęli po swoje pierwsze zwycięstwo na tegorocznym Eurobaskecie.

 

 

Tabela:

1. Czarnogóra 5 pkt.

2. Belgia 5 pkt.

3. Turcja 5 pkt.

4. Hiszpania 5 pkt.

5. Gruzja 4 pkt.

6. Bułgaria 3 pkt.

 

Grupa B

 

Litwa - Niemcy 107:109 (19:19, 22:27, 24:20, 24:23, 7:7, 11:13)

 

Zdecydowanie najciekawiej spośród niedzielnych spotkań zapowiadało się starcie pomiędzy Litwą, a Niemcami. Koszykarze obu reprezentacji zdecydowanie stanęli na wysokości zadania. Mecz był pełen emocji, a najlepiej świadczy o tym fakt, że Niemcy potrzebowali aż dwóch dogrywek żeby pokonać Litwinów, czym również sprawili niespodziankę. Najlepszym zawodnikiem meczu był reprezentant Litwy - Jonas Valanciunas (34 pkt, 14 zb, 5as). 

 

 

Słowenia - Bośnia i Hercegowina 93:97 (32:26, 20:23, 21:23, 20:25)

 

Kolejne zaskakujące rozstrzygnięcie mieliśmy właśnie w starciu obecnych mistrzów starego kontynentu z Bośnią i Hercegowiną. Mecz był niezwykle zacięty, a Bośniacy nie pozwalali gwiazdom reprezentacji Słowenii z Luką Donciciem na czele na zbyt wiele. John Roberson (23 pkt, 4 zb) ostatecznie poprowadził reprezentację Bośnii i Hercegowiny do sensacyjnej wygranej. 

 

 

Francja - Węgry 78:74 (21:17, 21:22, 25:14, 11:21)

 

W ostatnim niedzielnym meczu Francuzi mierzyli się z Węgrami. Oczywiście to Trójkolorowi byli faworytami w takim starciu. Pomimo kłopotów w pierwszej połowie Francja zdołała prowadzić po dwóch kwartach z przewagą trzech punktów. W drugiej połowie mistrzowie Europy z 2013 roku początkowo wypracowali sobie sporą zaliczkę, którą jednak dość konsekwentnie trwonili, by ostatecznie minimalnie pokonać Węgrów i zanotować swoje drugie zwycięstwo na tegorocznym turnieju.

 

 

Tabela: 

1. Niemcy 6 pkt.

2. Bośnia i Hercegowina 5 pkt.

3. Słowenia 5 pkt. 

4. Francja 5 pkt.

5. Litwa 3 pkt.

6. Węgry 3 pkt.

Piotr Ziąbka – Poinformowani.pl

Piotr Ziąbka

Student Finansów i Rachunkowości na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. 10 lat zawodowego pływania za mną. Prywatnie kibic piłki nożnej, koszykówki i skoków narciarskich.