Piłka nożna: transfery - podsumowanie Premier League

W minionym oknie transferowym kluby z Premier League wróciły do rozmachu sprzed pandemii Covid-19. Liga angielska pełna była w te wakacje głośnych wzmocnień zagranicznych, ale nie brakowało też dużych ruchów wewnątrz ligi. Nie zabrakło wreszcie drobnego polskiego akcentu. Zapraszamy na podsumowanie najciekawszych ruchów transferowych!

Podsumowanie należy zacząć od pierwszego alfabetycznie klubu, który jednocześnie jest liderem tabeli, według stanu na dzień publikacji niniejszego teksu. Chodzi oczywiście o Arsenal. Do północnego Londynu przyszło między innymi dwóch zawodników z Manchesteru City, Gabriel Jesus oraz Oleksandr Zinchenko. Oprócz tych graczy drużynę Mikela Artety wzmocnił Fabio Vieira z FC Porto oraz dwóch perspektywicznych zawodników: Matt Turner i Marquinhos. Najdroższym nabytkiem Arsenalu był oczywiście Gabriel Jesus, na którego władze z The Emirates Stadium zdecydowały się wypłacić 52,20 mln euro.

Nie można również nie wspomnieć o polskim akcencie. Do drużyny Aston Villi w ramach wypożyczenia dołączył bowiem Jan Bednarek. Polski obrońca będzie miał w tym sezonie okazję występować z innym reprezentantem Polski, Mattym Cashem. Władze Villa Park  oprócz Bednarka dokonały kilku innych wzmocnień. Na szczególne wyróżnienie zasługuje Diego Carlos, który przeszedł do zespołu z Birmingham z Sevilli za 31 mln euro oraz Phillippe Coutinho, który już definitywnie dołączył do składu po wypożyczeniu z FC Barcelony.  

Pod względem ilości jakościowych zawodników królem polowania okazała się być Chelsea, do której dołączyli tacy zawodnicy jak Wesley Fofana, Marc Cucurella, Raheem Sterling czy Kalidou Koulibaly. Łącznie za wszystkich zawodników Londyńczycy zapłacili w minionym okienku 281,99 mln euro. Ewidentnie nowi właściciele zespołu ze Stamford Bridge nie byli zadowoleni z wyników w poprzednim sezonie i chcą je poprawić odświeżeniem szatni.

Wśród największych wydatków na jednego zawodnika w minionych tygodniach należy wymienić Darwina Nuneza, który przeszedł do Liverpoolu z Benfici Lizbona za 75 mln euro. Urugwajski napastnik nieźle rozpoczął sezon, ale zdążył również obejrzeć już czerwoną kartkę. Oprócz niego na Anfield zameldował się między innymi Fabio Carvalho, który przeszedł z drużyny beniaminka Fulham za 5,9 mln euro. 

Jakościowym królem polowania jest z kolei Manchester City. Pep Guardiola ściągnął na Etihad Stadium Erlinga Haalanda, za którego Borussia Dortmund otrzymała jedynie 60 mln euro. Statystyki są jednak nieubłagane. Pobity rekord bramek na początek sezonu oraz rekord pod względem wyboru do roli kapitana w Fantasy Premier League mówią same za siebie. Oprócz niego w niebieskiej części Manchesteru zameldował się między innymi Kalvin Phillips z Leeds United, za którego zdecydowano się wypłacić 49 mln euro.

Najdroższego jednostkowego transferu dokonał rywal zza miedzy The Citizens, Manchester United. Bohaterem tego transferu był napastnik Antony z Ajaxu Amsterdam, który kosztował aż 95 mln euro. Był to również rekordowy transfer pod względem kwoty dla całej Eredivisie. Nie był to jednocześnie jedyny wysoki transfer tego zespołu. Na Old Trafford zameldowali się również Casemiro z Realu Madryt za 70,65 mln euro oraz Lisandro Martinez z Ajaxu za 57,37 mln euro. 

W niniejszym zestawieniu nie można pominąć jednego ruchu Newcastle United. Nowe władze Srok zdiagnozowały, że w klubie brakuje napastnika, więc zdecydowały się wypłacić 70 mln euro za Alexandra Isaka z Realu Sociedad. Oprócz niego na St. James' Park zameldowali się między innymi Nick Pope oraz Matt Targett.

Nie sposób nie wspomnieć również o wzmocnieniach drugiego klubu z północnego Londynu, Tottenhamu. Największym i najgłośniejszym wzmocnieniem Kogutów było przejście Richarlisona z Evertonu za 58 mln euro. Oprócz niego na Tottenham Hotspur Stadium zameldowali się również tacy piłkarze jak Cristian Romero z Atalanty Bergamo, Ivan Perisić z Interu Mediolan czy Clement Lenglet z FC Barcelony. 

Na koniec podsumowania nie sposób nie wspomnieć o Nottingham Forrest. Klub wracający po wielu sezonach do angielskiej elity również pobił rekord. Nie był to jednak rekord jakościowy, ani kwotowy. Na The City Ground wylądowało przez kilka ubiegłych tygodni aż 27 zawodników. Tak obszernych zakupów nie widziano w całej historii Premier League. Wśród wzmocnień należy wymienić takich zawodników jak Jesse'a Lingarda, Renana Lodiego czy Deana Hendersona. Czy tak obfite wzmocnienie będzie kluczem do utrzymania dla podopiecznych Steve'a Coopera? A może to jeszcze nie koniec wzmocnień i w zimie potrzebni będą kolejni zawodnicy? Przekonamy się już w najbliższych miesiącach!