Futsal: Rekord demoluje na inaugurację

Fenomenalnie zmagania w Main Round Ligi Mistrzów rozpoczął Rekord Bielsko-Biała. Podopieczni Andrzeja Szłapy rozbili gospodarzy turnieju 7:0 i zajmują pierwsze miejsce w swojej grupie.

 

Mistrzowie Polski już po dwóch minutach prowadzili 2:0. Goście grali z ogromną determinacją i chcieli jak najszybciej zbudować solidną zaliczkę. W pierwszej połowie Łotysze nie byli w stanie zagrozić bramce bielszczan, którzy z kolei znakomicie prezentowali się w ofensywie. Do dwóch goli Marka dublet dorzucił także Popławski, który świętował dziś swoje 30. urodziny. Przed przerwą na listę strzelców wpisał się także Kubik i Rekord prowadził 5:0.

 

Od samego początku drugiej połowy miejscowi grali z lotnym golkiperem. Tworzyli sobie więcej okazji, ale i tak nie zdołali pokonać Kałuży, który zmienił w przerwie Nawrata. Bielszczanie zdołali za to dwukrotnie przechwycić futbolówkę i wykorzystać grę rywali bez golkipera. 

 

We wcześniejszym meczu tej grupy niemiecki Hohenstein Ernstthal pokonał rumuńską Timisoarę 1:0. To właśnie mistrzowie Niemiec będą jutrzejszym rywalem Rekordu. Początek spotkania o godzinie 16:00.

 

Nikras Ryga - Rekord Bielsko-Biała 0:7 (0:5)

Bramki: Marek (1', 2'), Popławski (7', 19'), Kubik (13', 30'), Bondar (32')

Nikras Ryga: Astrahancevs, Skesters-Kambals – Sens, Matjusenko, D. Zabarovskis (K), Baklanovs, Isajevs, Arhipovs-Prokofjevs, K. Zabarovskis, Zolotuhins, Kolesnikovs, Avanesovs, Boroda, Bojars

Rekord Bielsko-Biała: Nawrat (Kałuża) – Popławski, Budniak, Marek, Bondar, Kubik, Mura, Surmiak, Dudek, Gąsior, Viana, Łasak, Janovsky (K)

Żółta kartka: D. Zabarovskis