Hokej na lodzie- LM: Cracovia nie zdołała sprawić niespodzianki

  • Dodał: Damian Duda
  • Data publikacji: 09.09.2022, 21:14

Cracovia rozegrała w tej edycji Ligi Mistrzów już 3 spotkania, dwa z nich przegrała. Tym razem mocniejsi okazali się zawodnicy Straubing Tigers.

 

Niezbyt dobrze w to spotkanie weszli zawodnicy Cracovii. Dali sobie wbić bramkę już w piątej minucie, wtedy Parker Tuomie dał prowadzenie Tygrysom. Nie był to jednak koniec kłopotów dla krakowian. Zaledwie cztery minuty później prowadzenie podwyższył JC Lipon. Po pierwszej tercji na tablicy widniał wynik 2:0, a mógł być jeszcze wyższy, gdyby gospodarze wykazali się większą skutecznością.

 

Druga tercja przyniosła więcej kar, niż stuprocentowych sytuacji podbramkowych. Sędziowie w ciągu tych dwudziestu minut pokazali sześć kar. Druga tercja przyniosła jednak także bramkę. Krążek w bramce niemieckiej ekipy umieścił Matias Sointu, co pozwoliło złapać kontakt Cracovii.

 

Trzecia część gry dała widzom zgromadzonym na Eisstadion am Pulverturm najwięcej emocji. W czterdziestej szóstej minucie prowadzenie podwyższył Taylor Leier. Drużyna z Grodu Kraka nie poddała się jednak i po raz kolejny złapała kontakt. Tym razem bramkę zdobył Martin Kasperlik. Jednak żadnej z ekip nie było już stać na zdobycie bramki, a mecz zakończył się wynikiem 3:2.


Straubing Tigers zajmuje drugie miejsce w grupie F, i ma duże szanse na awans do dalszych gier. Cracovia po dzisiejszej porażce zajmuje trzecie miejsce w grupie, i jeśli chce z niej awansować, to musi liczyć na cud.

 

Straubing Tigers - Comarch Cracovia 3-2 (2:0, 0:1, 1:1)