Dart - German Darts Open: Wright triumfuje po raz pierwszy od 2017 roku

11. turniej z cyklu European Tour rozegrany został w niemieckiej Jenie. Podczas German Darts Open dużo lepiej w porównaniu do ubiegłego tygodnia spisał się Krzysztof Ratajski. Zwycięstwo w zawodach odniósł aktualny mistrz świata Peter Wright, dla którego jest to pierwszy triumf w zawodach z tego cyklu od 2017 roku.

Format turnieju, tak jak w pozostałych zawodach z cyklu European Tour, pozostał bez zmian. Do rywalizacji przystąpiło 48 zawodników, z czego 16 rozstawionych rozpoczynało zmagania od drugiej rundy, która odbywała się w sobotę. Tego dnia Krzysztof Ratajski podejmował niżej notowanego Holendra Geerta Nentjes. Polak nie nawiązał do swoich najlepszych występów, lecz definitywnie zanotował postęp w stosunku do poprzedniego tygodnia. "Polish Eagle" szybko zagwarantował sobie trzylegową przewagę, którą ostatecznie roztrwonił, a w związku z tym losy awansu rozstrzygnęły się w decydującej odsłonie. W niej Ratajski wykorzystał atut pierwszego rzutu i otwierając partię od 140 punktów, zakończył mecz zupełnie niezagrożony przez licznik rywala.

W niedzielę rozegrano pozostałą część zawodów. Wtedy zadanie reprezentanta Polski było dużo trudniejsze, bo jego kolejnym przeciwnikiem był Rob Cross. Były mistrz świata nie imponował formą. Całe spotkanie nie zagwarantowało mistrzowskiego poziomu, a dominowały w nim przede wszystkim pomyłki na podwójnych. W tym aspekcie Ratajski uzyskał tylko 20% skuteczności, a pomimo to wygrał spotkanie, ponownie 6:5. W ćwierćfinale biało-czerwony nie tylko się nie poprawił, ale i pogorszył częstotliwość trafiania "doubli". Ratajski może mówić o łagodnym wymiarze karze, ponieważ porażkę 3:6 z dobrze spisującym się Dimitri van den Berghiem, przy 15% skuteczności można uznać za nie najgorszy rezultat. 

Pogromca Ratajskiego kontynuował dobrą dyspozycję i awansował do finału, gdzie rywalizował z Peterem Wrightem. Całe spotkanie miało wyrównany charakter i toczyło się na bardzo wysokim poziomie. Dużo lepiej w kluczowym fragmencie spisał się jednak Szkot, który wygrał dwa ostatnie legi, a ostatecznie pokonał Belga 8:6. Pomimo, że w ostatnich latach Wright sięgał po wiele trofeów, to na zwycięstwo w cyklu European Tour czekał od 2017 roku.