LEC: Rogue mistrzami Europy!

Finał sezonu letniego LEC za nami. Seria ta zaskoczyła każdego widza europejskiej sceny League of Legends. Rogue wyszło pewne siebie. Rogue wyszło gotowe na zwycięstwo. Tak też się stało. Trymbi i spółka zwyciężyli letni finał LEC 3:0 nad ekipą G2 Esports, która przecież miała dziesiąte trofeum na wyciągnięcie ręki. W ten o to sposób Rogue jedzie na Mistrzostwa Świata 2022 jako nasz główny reprezentant. 

G2 Esports vs Rogue - 0:1

Początek finału należał do graczy Rogue, gdy w 9. minucie Malrang pojawił się na górnej alei i pomógł Odoamne zgarnąć pierwszą krew. Chwilę później Jankos oraz caPs wyłapali Malranga po niebieskiej stronie mapy, a przeciwnego gracza wykończył z umiejętności ostatecznej Flakked. Następnie nadszedł okres dominacji Rogue - najpierw Larssen oraz Malrang pozbyli się Ahri na środkowej alei, a później dolna aleja Rogue wystawiła zabójstwo dla swojego midlanera. W 16. minucie G2 podjęło Smoka, lecz ten został zabrany przez Malranga. To rozpętało walkę drużynową, która została całkowicie zdominowana przez Rogue, które unicestwiło rywali! W 25. minucie Trymbi i spółka rozegrali kolejny świetny teamfight, w którym wyeliminowali trzech rywali oraz zgarnęli Barona Nashora. Następnie w ręce Rogue wpadła Dusza Smoka Powietrznego i to zwiastowało finał tej mapy. W 30. minucie Rogue ruszyło po Nexus, a Comp rozpoczął finałową serię od soczystego Penta Killa! 1:0 dla Łotrzyków.

G2 Esports vs Rogue - 0:2

Druga mapa długo się rozkręcała, aż przyszła 11. minuta, gdzie Rogue zabiło Aatroxa, a pierwsza krew trafiła do Malranga. W 13. minucie Rogue próbowało załatwić Flakkeda i ta sztuka się udała, ale sami utracili dwóch graczy. Chwilę później byliśmy świadkami kolejnej walki, gdzie G2 mogło pluć sobie w brodę z powodu ilości rywali, którzy przeżyli na małych paskach zdrowia. Co gorsza Rogue odwróciło się w rywali i zgarnęło o wiele więcej zabójstw. W 19. minucie Rogue popełniło drobny błąd, co kosztowało ich stratą Larssena. Gra wydawała się być wyrównana, ale w 26. minucie G2 Esports zostało wyłapane przy Smoku Piekielnym i Rogue poza tym obiektem, dorzuciło wygraną walkę oraz Barona Nashora.

W 35. minucie Rogue znalazło idealną okazję do walki, gdy Comp trafił Sivir atakiem automatycznym wartym 3/4 paska zdrowia Flakkeda. To rozpędziło całe starcie i Rogue mogło świętować drugiego Barona Nashora. To jeszcze nie zakończyło tej mapy. G2 znalazło świetną walkę na środkowej alei, dzięki czemu zgarnęło trzeciego Smoka i wyrównało stan tych bestii z rywalami. Co więcej, Sivir wyglądała przepotężnie. Jak i poprzednie, tak i trzeci Baron Nashor trafił w ręce Rogue, po tym, jak wyłapało Jankosa na środkowej alei. Druga mapa zakończyła się w 44. minucie, gdy Rogue wtargnęło do bazy rywala i zrobiło na nim rzeź. 0:2!

G2 Esports vs Rogue - 0:3

Trzecią mapę lepiej rozpoczęło G2 Esports. W 7. minucie Azir był bliski eliminacji na Ahri, ale ta ograła go w bardzo ładny sposób i do spółki z Trundlem pozbyli się Imperatora Shurimy z mapy. Odpowiedź ze strony Rogue przyszła bardzo szybko, po tym, jak wyłapało Jankosa na górnej rzece i dzięki temu zgarnęło Rift Heralda. W 12. minucie Malrang oraz Trymbi wyłapali Flakkeda na dolnej alei. To zbudowało przewagę dla Rogue, które do 15. minuty miało 5 tysięcy sztuk złota przewagi. W 16. minucie doszło do walki drużynowej na środkowej alei, gdzie Trymbi i spółka roznieśli, rozwałkowali, zdemolowali G2 Esports, dając hiszpańskiej organizacji jasno do zrozumienia - to my wygramy lato! Kolejnym takim sygnałem było wyłapanie Jankosa poza pozycją i zgarnięcie Barona Nashora, który jeszcze bardziej rozpędził ekipę Trymbiego. Rogue pewne siebie ruszyło po Nexus przeciwników i zakończyło tę mapę w 30. minucie, zgarniając tym samym po raz pierwszy trofeum LEC!