Zapasy - MŚ: dobra postawa Mateusza Bernatka

Podczas drugiego dnia zmagań w Belgradzie mogliśmy oglądać zmagania kolejnych naszych reprezentantów. Z dobrej strony pokazał się Mateusz Bernatek w kategorii do 67 kg w stylu klasycznym, który znalazł się w repasażach i czeka na swojego przeciwnika. Niestety dość wcześnie odpadł Tadeusz Michalik, czyli brązowy medalista igrzysk olimpijskich z Tokio. 

Mateusz Bernatek rozpoczął zmagania od pierwszej rundy. Jego rywalem był Pedro Miguel De Matos Oliveira. Szybko rozprawił się z Portugalczykiem, gdyż zdobycie dziewięciu punktów zajęło mu zaledwie dwie minuty. W 1/8 zmierzył się Polak z Mammadassa Sylla. Francuz wyraźnie przegrał pierwszą rundę 5-0. W dalszej części walki udało mu się odrobić 3 punkty, zaś Mateusz dołożył jeszcze jeden. Tym samym zwyciężył kolejną potyczkę 6-3. W ćwierćfinale czekał na niego groźny rywal, czyli Mate Nemes. Serb od początku dyktował własne warunki. W pierwszej rundzie zdobył trzy punkty. Polak niestety wywalczył tylko jeden punkt i to dopiero w drugiej rundzie. Musiał uznać wyższość rywala. Bernatkowi pozostają repasaże, w których zmierzy się z wygranym pary Ashu Ashu z Indii oraz Murat Firat z Turcji. 

Niestety na pierwszej rundzie swoje zmagania w tegorocznych mistrzostwach świata zakończył Tadeusz Michalik w kategorii do 97 kg w stylu klasycznym. Pierwszym jego rywalem był Kirgiz Beksułtan Makhmudow. Brązowy medalista z igrzysk w Tokio rozpoczął walkę od punktu. Dopiero w drugiej rundzie udało się wyrównać wynik rywalowi. Finalnie Kirgiz wygrał 3-1, gdyż sędziowie przyznali punkty w związku z VPO1.