Afera korupcyjna przeszkodą dla organizacji igrzysk w Sapporo?
MIKI Yoshihito/Wikimedia Commons/CC BY-SA 2.0

Afera korupcyjna przeszkodą dla organizacji igrzysk w Sapporo?

  • Dodał: Paweł Stańczyk
  • Data publikacji: 13.09.2022, 17:27

Sapporo jest faworytem do organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2030, ale ta kandydatura jest krytykowana przez część japońskiej opinii publicznej. Przeszkodą mogą się okazać podejrzenia o korupcję związaną z igrzyskami w Tokio.

 

W sierpniu aresztowanym został Haruyuki Takahashi, czyli były członek komitetu organizacyjnego igrzysk w Tokio, które odbyły się w ubiegłym roku. W poprzednim tygodniu postawiono mu nowe oskarżenia.

 

Chodzi o przyjmowanie łapówek od kierownictwa firmy Kadokawa, dla której sponsorowanie pozwoliło publikować programy i książki związane z igrzyskami w Tokio. Zarzuty dotyczą przyjmowania 76 milionów jenów, czyli 709 000 dolarów.

 

Akcje Kadokawy spadły w miniony wtorek o 5,5%. To największy spadek w ciągu dnia od 29 sierpnia.



Ten skandal w złym świetle stawia Sapporo, którego konkurentami są Vancouver i Salt Lake City. Swoją wizytę w Lozannie odwołał prezydent Japońskiego Komitetu Olimpijskiego – Yasuhiro Yamashita, który miał omówić ofertę z Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim. Burmistrz Sapporo wyjaśnił jednak, że to odwołanie nie ma nic wspólnego z omawianą sprawą korupcyjną.



Do wstrzymania kandydatury przez Sapporo namawia dziennik Asahi Shimbun, który na dwa miesiące przed rozpoczęciem zmagań w Tokio namawiał do tego samego.



Ekspert ekonomii sportu Andrew Zimbalista uważa, że skandal nadal będzie problemem w Japonii, ale zniknie z pamięci międzynarodowej. Według niego japońscy urzędnicy przekonają MKOl, że mieli zaangażowane w to złe osoby i naprawiają to. - MKOl nie chce znaleźć się w sytuacji, w której kraj będący gospodarzem Igrzysk nie ma stabilnego rządu, silnej gospodarki i niezawodnej pogody – powiedział Zimbalist. - Sapporo ma tak wiele atutów, że będą one ważyły ​​więcej niż odległe wspomnienie tego skandalu.



Obecnie proces odbywa się z dala od opinii publicznej i istnieje elastyczność zarówno pod względem liczby kandydatów, jak i daty wyboru miasta-gospodarza. Jedyny termin to potwierdzenie, które ma nastąpić jesienią 2023 roku, a nie wiosną, podczas sesji MKOl w Bombaju w Indiach.

 

Źródło: ici.radio-canada.ca