Liga Konferencji Europy: podsumowanie drugiej kolejki fazy grupowej

Za nami druga runda fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. FC Basel, AZ Alkmaar, Villareal, West Ham oraz Basaksehir to drużyny, które zdołały utrzymać komplet punktów na tym etapie rozgrywek. Wysokie zwycięstwo i pierwszą zdobycz punktową zaliczył Lech Poznań. Po trudnym spotkaniu, trzy "oczka" oraz pozycję lidera grupy G wywalczyła Slavia Praga. 

 

Po bardzo emocjonującym meczu wyjazdowym z Villareal, Lech Poznań podejmował na swoim boisku Austrię Wiedeń. Mistrz Polski rozegrał bardzo dobre spotkanie i po bramkach Ishaka, Skórasia oraz dwóch trafieniach Velde wygrał z drużyną gości 4:1. Jednym z bohaterów Kolejorza został bramkarz, Filip Bednarek, który przy stanie 1:1 obronił rzut karny. Dzięki zwycięstwu Lech awansował na drugie miejsce w swojej grupie. Więcej o tym pojedynku przeczytasz tutaj.

 

Liderem grupy C pozostaje Villareal, który zwyciężył z Hapoelem Beer Shewa 2:1. Piłkarze Unaia Emery'ego objęli prowadzenie w 28. minucie, gdy rzut karny wykorzystał Jose Luis Morales. Gospodarze odpowiedzieli wyrównującym trafieniem Rotema Hatuelego po kwadransie gry w drugiej połowie, ale mogli cieszyć się remisem zaledwie przez cztery minuty. W 67. minucie pięknego gola, "nożycami" zdobył Alex Baena, uciszając kibiców rywali. Żółta Łódź Podwodna mogła zwyciężyć wyżej, jednak w doliczonym czasie gry Danjuma zmarnował okazję, pudłując z "jedenastki".

 

Bardzo interesujący mecz obejrzeli kibice piłkarscy w Pradze. Slavia wygrała z FC Ballkani 3:2, chociaż to goście dwukrotnie wychodzili na prowadzenie. Co ciekawe, wszystkie gole tego spotkania padły w pierwszej połowie. Po przerwie goście grali bardzo agresywnie, próbując uratować choć jeden punkt w tym meczu, ale nie udało im się więcej skierować piłki do bramki. Klub z Kosowa zakończył mecz w dziesiątkę, gdyż czerwoną kartką został ukarany Astrit Thaki. Slavia została liderem grupy, mając na swoim koncie cztery "oczka" po dwóch spotkaniach. Tyle samo punktów, jednak gorszy bilans bramkowy ma Sivasspor, który zwyciężył 1:0 w wyjazdowym meczu z rumuńskim CFR Cluj. 

 

Po pięciu minutach gry z niepokoju zadrżały serca kibiców londyńskiego West Hamu, gdy Kasper Kusk wyprowadził swój Silkeborg na prowadzenie, przeciw faworyzowanym rywalom. Piłkarze Davida Moyesa nie pozwolili się jednak wytrącić z równowagi i jeszcze przed przerwą zdołali strzelić trzy gole, odbierając nadzieję na niespodziankę duńskim kibicom. Piłkarze Silkeborg trafili do siatki jeszcze raz, w 74. minucie, ale to nie wystarczyło, żeby zagrozić angielskiemu klubowi. Duńczycy po raz kolejny musieli uznać wyższość rywali i po dwóch kolejkach zajmują ostatnie miejsce w grupie, nie mając na koncie żadnych punktów. Klub Łukasza Fabiańskiego dobrze rozpoczął przygodę z europejskimi pucharami i lideruje grupie z kompletem punktów na koncie. 

 

AZ Alkmaar bardzo długo nie potrafił przypieczętować swojej przewagi nad luksemburskim Vaduz. Mimo dużej przewagi w posiadaniu piłki Holendrzy zremisowali pierwszą połowę 1:1. Po przerwie goście zostali osłabieni czerwoną kartką, po brutalnym faulu bramkarza Benjamina Buchela na napastniku gospodarzy, ale mimo przewagi jednego zawodnika piłkarze Pascala Jansena nie mogli wyjść na prowadzenie. Dopiero w 81. minucie Sam Beukema zdobył gola na 2:1, co znacząco obniżyło presję ciążącą na zawodnikach holenderskiego zespołu. AZ Alkmaar zdobył jeszcze dwa gole w końcowych minutach tego meczu i umocnił się na pierwszym miejscu w grupowej tabeli.  

 

Komplet wyników drugiej rundy fazy grupowej Ligi Konferencji Europy:

 

Alkmaar - Vaduz: 4:1

Apollon - Dnipro: 1:3

CFR Cluj - Sivasspor: 0:1

Djurgarden - Molde: 3:2

Gent - Shamrock Rovers: 3:0

Pyunik - Slovan Bratysława: 2:0

Slavia Praga - FC Ballkani: 3:2

Żarglis - FC Basel: 0:1

FC Koeln - Slovacko: 4:2

Basaksehir - Fiorentina: 3:0

FCSB - Anderlecht: 0:0

Hapoel Beer Sheva - Villareal: 1:2

Lech Poznań - Austria Wiedeń: 4:1

Partizan - Nice: 1:1

RFS - Hearts: 0:2

Silkeborg - West Ham: 2:3