Lotto Ekstraklasa: świetny pojedynek w Zabrzu

  • Data publikacji: 05.10.2018, 22:25

Za nami niezwykle interesujący wieczór na Górnym Śląsku. Lech Poznań zremisował 2:2 z Górnikiem Zabrze. Niewątpliwie największą ozdobą meczu był gol Szymona Żurkowskiego z dystansu.

 

Pierwsza połowa spotkania niezwykle dobrze zaczęła się dla piłkarzy z Zabrza. Już w 2. minucie meczu po udanym strzale głową Suareza podopieczni Marcina Brosza mogli wyjść na jednobramkowe prowadzenie, bardzo dobrze interweniował jednak Putnocki. Co się odwlecze, to nie uciecze. Kilka minut później Jesus Jimenez doskonale wykorzystał błąd golkipera Lecha Poznań, który za daleko wyszedł z bramki i celnym strzałem wpakował piłkę do siatki. Kolejne minuty nie zmieniły obrazu gry i to zabrzanie byli dominującą drużyną. Dopiero w końcówce pierwszej części meczu zawodnicy Kolejorza obudzili się i przeprowadzili kilka składnych akcji. 

 

Po przerwie ponownie świetnie spisali się piłkarze z Górnego Śląska. Żurkowski niespodziewanie uderzył zza 30 metrów i trafił w samo okienko. Z całą pewnością to właśnie takie bramki są najlepszą reklamą Ekstraklasy i chcemy oglądać je jak najczęściej. Kilka minut później odpowiedzieli Lechici. Pedro Tiba dośrodkował piłkę w kierunku bramki Górnika, nikt nie zablokował podania, zagapił się Loska i piłka po dośrodkowaniu Portugalczyka wpadła do bramki. Kolejne minuty przyniosły kilka ciekawych akcji obydwóch zespołów, jednak dopiero w 77. minucie padła bramka. Piłkarz Górnika niefortunnie wybił piłkę, ta wpadła pod nogi Kostewycza, który zakończył akcję celnym strzałem. Do końca spotkania wynik meczu nie uległ już zmianie i gospodarze zdobyli cenny punkt.

 

Górnik Zabrze - Lech Poznań 2:2 (1:0)

 

Bramki: Jimenez (7'), Żurkowski (49') - Tiba (55'), Kostewycz (77')

 

Górnik Zabrze: Tomasz Loska - Przemysław Wiśniewski (Michalski 82'), Dani Suarez, Paweł Bochniewicz, Adrian Gryszkiewicz, Daniel Smuga (Nowak 63'), Maciej Ambrosiewicz, Szymon Żurkowski, Jesus Jimenez, Kamil Zapolnik (Matuszek 72'), Igor Angulo

 

Lech Poznań: Matus Putnocky - Marcin Wasielewski (De Marco 57'), Rafał Janicki, Thomas Rogne, Wołodymyr Kostewicz, Maciej Makuszewski, Mihai Radut (Gajos 69'), Pedro Tiba, Kamil Jóźwiak (Jevtić 59'), Joao Amaral, Christian Gytkjaer

 

Żółte kartki: Daniel Smuga, Igor Angulo - Marcin Wasielewski, Christian Gytkjaer, Maciej Gajos

 

Sędziował: Tomasz Kwiatkowski