Davis Cup: Kubot i Zieliński zapewniają Polakom awans

Davis Cup: Kubot i Zieliński zapewniają Polakom awans

  • Dodał: Jan Gąszczyk
  • Data publikacji: 17.09.2022, 12:30

Łukasz Hubot i Jan Zieliński pokonali parę Nathan Anthony Barki i Christopher Rungkat, zdobyli trzeci, decydujący punkt i zapewnili Polakom awans do baraży o Grupę Światową I Pucharu Davisa. Trzeba uczciwie przyznać, że dużo niżej notowany duet z Azji sprawił doświadczonym Polakom odrobinę trudności.

 

W pierwszym secie polski debel bardzo szybko wyszedł na prowadzenie 3:0. W czwartym gemie, Barki i Rungkat obronili swoje podanie i wygrali pierwszego gema w meczu. Kolejne gemy do końca spotkania toczyły się według reguły własnego podania. W dziewiątym gemie Polacy wykorzystali pierwszą piłkę setową i zamknęli seta. W drugim secie, pierwsze cztery gemy były pewnie wygrywane przez serwujących zawodników. W piątym gemie Kubot i Zieliński mieli dwie szanse na odebranie podania Indonezyjczykom, ale ci zdołali się obronić. Kolejne gemy były pewnie wygrywane przez serwujących, aż do dziewiątego gema. Wtedy to Polacy wypracowali sobie szansę na przełamanie rywali po raz pierwszy w partii, ale niestety jej nie wykorzystali.Kolejna okazja już została wykorzystana, Łukasz Kubot i Jan Zieliński przełamali rywali i wyszli na prowadzenie 5:4. Ostatni gem serwisowy naszej pary to była formalność. Polacy szybko wyszli na prowadzenie 40:0 zapewniając sobie trzy piłki meczowe. Pierwsza została przez rywali obroniona, ale w kolejnej Polacy byli już bezbłędni i zakończyli spotkanie.

 

W całym spotkaniu nasz duet zaserwował cztery asy, przy trzech rywali, oba duety popełniły po trzy podwójne błędy serwisowe. Polacy mogli to spotkanie wygrać dużo szybciej, gdyby byli skuteczniejsi w wykorzystywaniu okazji na break pointy. Kubot i Zieliński z dziewięciu takich szans wykorzystali jedynie dwie. Warto też zaznaczyć, że duet indonezyjski takiej szansy nie miał żadnej.

 

Łukasz Kubot/Jan Zieliński (POL/POL) – Nathan Anthony Barki/Christopher Rungkat (INA/INA) 6:3 6:4

 

W kolejnym meczu singlowym, Kamil Majchrzak pokonał Tegara Wibowo. O tym meczu można napisać tylko tyle, że się odbył. Polak dominował w każdym elemencie tenisowego rzemiosła. Nie jest to dziwne, ponieważ obu rywali dzieliła zarówno różnica klas jak i doświadczenie. Majchrzak pięciokrotnie przełamał tenisistę z Indonezji.

 

Kamil Majchrzak (POL) - Tegar Wibowo (INA) 6:0 6:1

 

W ostatnim spotkaniu, Olaf Pieczkowski pokonał w dwóch setach Lucky Kurniawana. W pierwszym secie o sukcesie naszego tenisisty, zdecydowało jedno przełamanie serwisu rywala w piątym gemie. Polak wykorzystał drugiego setbola i zakończył partię po 32 minutach. W drugim secie, Kurniawan nie podjął już żadnej walki. Pieczkowski bardzo szybko przełamał dwukrotnie Indonezyjczyka i wyszedł na prowadzenie 4:1. W piątym gemie, młody, polski tenisista miał dwie szanse na trzecie przełamanie, ale ich nie wykorzystał.

 

Olaf Pieczkowski (POL) - Lucky Kurniawan (INA) 6:4 6:2

 

POLSKA - INDONEZJA 5:0