Siatkówka plażowa: znakomity początek paryskiego turnieju Bryla i Łosiaka

  • Dodał: Kinga Filipek
  • Data publikacji: 29.09.2022, 22:10

Michał Bryl i Bartosz Łosiak od zwycięstwa rozpoczęli rozgrywki paryskiego turnieju Beach Pro Tour Elite 16. Biało-Czerwoni 2:0 pokonali francuski duet Remi Remi Bassereau/Julien Lyneel. 

 

Poprzedni turniej w ramach cyklu Beach Pro Tour Elite 16 zakończył się fantastycznym zwycięstwem polskiego duetu Bryl/Łosiak. Biało-Czerwoni ten sukces mają okazję powtórzyć w Paryżu. Francuski turniej elity jest szóstą z dziewięciu zaplanowanych na ten sezon imprez tej rangi. Siatkarze i siatkarki plażowe w stolicy Francji powalczą na tenisowych kortach Rolanda Garrosa.


U pań o awans do turnieju głównego walczyła jedna polska para - Katarzyna Kociołek i Marta Łodej. Niestety Biało-Czerwone swój udział w rozgrywkach zakończyły już na pierwszej rundzie, przegrywając z Amerykankami Emily Srockman/Megan Kraft 1:2 (22:20, 14:21, 14:16).


Michał Bryl i Bartosz Łosiak dzięki swojej pozycji w rankingach paryski turniej rozpoczęli bezpośrednio od fazy grupowej. W pierwszym meczu Biało-Czerwonych czekała walką z gospodarzami - parą Remi Bassereau/Julien Lyneel. Drugi z Francuzów jest doskonale znany polskim kibicom siatkówki halowej, gdyż w swojej karierze reprezentował barwy Asseco Resovii Rzeszów oraz Jastrzębskiego Węgla.


Premierowa odsłona rozpoczęła się od wymiany ciosów. Obie pary długo szły ramię w ramię, a żadna z nich nie potrafiła zbudować wyższej niż jeden punkt przewagi. To zmieniło się przy stanie 7:7, kiedy zaatakowali Polacy. Bryl i Łosiak odskoczyli na dwa punkty i prowadzenia nie oddali już do samego końca. Francuzi przez chwilę deptali polskiej parze po piętach, ale świetna dyspozycja Michała Bryla w bloku i na linii zagrywki pozwoliła Biało-Czerwonych powiększyć przewagę - 16:12. Reprezentanci Polski zupełnie zdominowali końcówkę tego seta, pewnie zwyciężając wynikiem 21:13.


Bryl i Łosiak poszli za ciosem i fantastycznie otworzyli również drugą partię, prowadząc 6:2. Tutaj jednak zaczęły się schody. Biało-Czerwoni popełniali bardzo dużo błędów własnych, a para Bassereau/Lyneel potrafiła wykorzystać słabszy moment gry rywali. Francuzi bardzo dobrze grali blokiem, ale nie mieli też problemów z przebiciem się w ataku. Tym samym tablica wyników pokazała czteropunktowe prowadzenie gospodarzy - 11:15. Trójkolorowi wydawali się pewnie zmierzać po zwycięstwo w secie, ale wtedy do pogoni przystąpili Polacy. Bryl i Łosiak odbudowali swoją grę i notując fenomenalną serię, odrobili straty, doprowadzając do remisu w samej końcówce - 18:18. Rywalizacja rozpoczęła się na nowo, ale ostatnie słowo należało do Biało-Czerwonych, którzy zakończyli zarówno drugą partię, jak i cały mecz udanym atakiem.


Michał Bryl/Bartosz Łosiak - Rémi Bassereau/Julien Lyneel 2:0 (21:13, 22:20)

Kinga Filipek – Poinformowani.pl

Kinga Filipek

Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.