Snooker - British Open: odchudzony Allen w wielkiej formie, w finale zagra z Dayem

Snooker - British Open: odchudzony Allen w wielkiej formie, w finale zagra z Dayem

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 02.10.2022, 00:13

Mark Allen i Ryan Day zagrają w niedzielnym finale snookerowego British Open. W dzisiejszych półfinałach zdecydowanie lepiej zaprezentował się Irlandczyk i to w nim należy upatrywać faworyta do końcowego sukcesu. Również z racji doświadczenia i miejsca w rankingu.

 

Mark Allen w przerwie między sezonami stracił kilka, jeśli nie kilkanaście nadliczbowych kilogramów, co dobrze wpłynęło nie tylko na jego image, ale i formę sportową. Przez British Open przeszedł jak burza, w półfinale nie dał najmniejszych szans Nopponowi Saengkhamowi. Tajlandczyk z krótkimi przerwami tylko obserwował poczynania Irlandczyka przy stole. W pierwszych pięciu frejmach uzbierał 11 punktów, kiedy w tym czasie Allen zaliczył pięć brejków powyżej 50 punktów, w tym efetowne czyszczenie za 133 punkty w partii trzeciej. Tajlandczyk obudził się dopiero w szóstej partii, którą wygrał po długiej taktycznej rozgrywce. W brejku siódmym Allen powinien był zamknąć mecz, ale zatrzymał się na poziomie 64 punktów, zostawiając na stole ciut więcej. Tajlandczyk czyścił stół, ale spudłował zieloną. Irlandczyk awansował w ten sposób do 14. w karierze finału rankingowego, powalczy jutro o siódmy triumf. Saengkham pozostaje wciąż bez rankingowego finału.

 

Robbie Williams dopiero trzeci raz karierze stanął w szranki półfinałowego starcia w ramach turnieju rankingowego. W tym względzie Ryan Day, mający na koncie trzy tytuły, co prawda w turniejach niezbyt wysokiej rangi, przewyższał rywala o głowę. Jednak przy stole stają żywi zawodnicy z aktualną formą, a nie przeszłe statystyki. Co prawda pierwszego frejma wygrał Walijczyk, zaliczając przy okazji podejście za 55 punktów, ale kolejne trzy padły łupem Anglika, który w drugiej partii przebił brejka rywala, zdobywając 77 punktów z rzędu. Po minisesji było 3:1 dla Williamsa. Kolejne cztery partie zakończyły się wynikiem dokładnie odwrotnym. W dwóch z nich Day przekraczał granicę 50 punktów w brejku, ale do setki się nie zbliżył. Mieliśmy więc remis po 4. W kolejnych częsciach wysokich podejść już się nie doczekaliśmy, a mecz rozstrzygnął się w deciderze. Lepiej rozegrał go Day i to on spróbuje zatrzymać rozpędzonego Allena.

 

To będzie już 25. spotkanie Irlandczyka i Walijczyka. Allen wygrywal dotąd 14 razy, Day 10. Ostatnio miało to miejsce 4 lata temu, w Champinship Leagu triumfował 3:0 Allen. O tytuł zagrali raz, w 2015 w finale European Tour Irlandczyk okazał się lepszy w stosunku 4:0.

 

Mark Allen - Noppon Saengkham 6:1 (70(69):6, 76(76):0, 133(133):0, 70(69):0, 118(56):5, 48:72, 72(64):44)

Ryan Day - Robbie Williams 6:5 (64(55):6, 0:77(77), 38:58, 48:65, 99(58):8, 17:57, 56:31, 78(61):29, 66:34, 51:78, 81:30)

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.