Boks: Białoruś i Rosja mogą powrócić do rywalizacji na arenie międzynarodowej

Międzynarodowe Stowarzyszenie Boksu (IBA) zdecydowało się umożliwić Rosjanom i Białorusinom powrót do rywalizacji na arenie międzynarodowej. Zawodnicy obydwu krajów będą mogli wystąpić pod swoimi flagami narodowymi.

Zarząd Międzynarodowego Stowarzyszenia Boksu, którego prezesem jest Rosjanin Umar Kremlyov, przegłosował umożliwienie bokserom z Rosji i Białorusi natychmiastowego powrotu do rywalizacji. Dodatkowo w przypadku zwycięstwa zawodnika reprezentującego któryś z tych krajów rozegrany zostanie jego hymn. Zezwolono także na to, by bokserzy występowali pod swoimi flagami narodowymi, na co nie przyzwoliła żadna inna olimpijska federacja. Warto też przypomnieć, że jakiś czas temu IBA zawiesiła Ukraińską Federację Boksu powołując się na zbyt dużą ingerencję rządu w ich działanie.

Zarząd stowarzyszenia uzasadnia swoją decyzję tym, że polityka nie powinna mieć wpływu na sport, a wszyscy sportowcy powinni być równo traktowani. Dodatkowo zaznacza, że nieustannie wzywa o pokój i pozostaje rozjemcą we wszystkich konfliktach.

Decyzja ta stoi także w opozycji do wydanego przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski zalecenia o wykluczeniu Rosjan i Białorusinów z rozgrywek ze względu na ich udział w ataku na Ukrainę. MKOl już w 2019 roku przestał uznawać IBA za członka olimpijskich zgromadzeń i samodzielnie przeprowadził tę dyscyplinę na igrzyskach w Tokio. Prawdopodobnie taką samą decyzję podejmie w kwestii igrzysk w Paryżu.

Źródło: insidethegames.biz