Memoriał Arka Gołasia: wypowiedzi pomeczowe

  • Data publikacji: 07.10.2018, 21:30

Stocznia Szczecin w świetnym stylu wygrała XIV Memoriał Arkadiusza Gołasia. Po pełnym walki spotkaniu przeciwko Onico Warszawa, mogli cieszyć się ze zwycięstwa 3:1. 

 

Po meczu finałowym porozmawialiśmy z zawodnikami:

 

Łukasz Żygadło, Stocznia Szczecin: - Był to nasz pierwszy mecz i mogę powiedzieć - pierwszy wspólny trening, bo nie mieliśmy za dużo okazji do wspólnego potrenowania. Dlatego wiedzieliśmy, że to nie będzie jakieś wspaniałe widowisko, ale chcieliśmy po prostu skupić się na naszej grze. Mieliśmy bardzo ciekawego i mocnego przeciwnika - Onico Warszawę. Mamy nowe informacje na temat naszego zespołu, dużo materiału do analizowania i wprowadzania na treningach. Ja zawsze stawiam sobie najwyższe cele, dlatego uważam, że mamy potencjał do tego, aby walczyć o najważniejsze trofea. Będzie to na pewno trudne, bo jesteśmy jedną z wielu ekip, które o nie walczą. Na naszą niekorzyść wpływa to, że jesteśmy nowym zespołem, a nasi przeciwnicy już od jakiegoś czasu razem, są bardziej zgrani, my się uczymy tego na treningach i w trakcie meczów. Presja będzie, bo dużo się mówi o naszym klubie, o roli faworyta, ale skupiam się tylko na kolejnym spotkaniu. Ten projekt jest bardzo ciekawy, i właśnie to mnie skłoniło do powrotu do Polski.

 

Andrzej Wrona, Onico Warszawa: - W zeszłym roku wygraliśmy ten Memoriał i zajęliśmy w lidze ósme miejsce, więc może dlatego, że teraz przegraliśmy, uda nam się zająć wyższą lokatę i potraktujmy to jako dobry omen przez startem ligi. Wciąż są to mecze i turnieje towarzyskie, oczywiście zawsze walczymy o zwycięstwo, ale prawdziwa zabawa zaczyna się już w piątek i to tamte spotkania będą najważniejsze. Mamy jeszcze pięć dni, żeby popracować nad naszą grą.

 

Aleksander Maziarz, Stocznia Szczecin: - Zagraliśmy dobrze w ataku i bloku, co było kluczem do zwycięstwa, bo nie wpadało nam dużo piłek w boisko. Graliśmy konsekwentnie i to było najważniejsze. Cele na ten sezon są wysokie - myślimy o mistrzostwie Polski, ale czy się uda, to zobaczymy. To nowy projekt, więc zgranie nie przyjdzie od razu. Liga będzie ciężka, każdy zespół się zbroi, nie będzie to łatwe, ale patrzymy optymistycznie.