Judo - MŚ: Szymańska tuż za podium

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 09.10.2022, 14:10

Angelika Szymańska stanęła przed wielką szansą wywalczenia medalu mistrzostw świata w judo. W walce o brązowy krążek w kategorii do 63 kg nasza judoczka przegrała jednak z Manon Deketer (Francja) i zajęła piąte miejsce.

 

Czwartego dnia mistrzostw świata w Taszkiencie na tatami zaprezentowało się troje naszych reprezentantów. Z bardzo dobrej strony pokazała się Angelika Szymańska w kategorii do 63 kg. W pierwszej rundzie nasza zawodniczka miała wolny los, a w drugiej czekała na nią Amerykanka Sara Golden. Szymańska błyskawicznie pokonała rywalkę, rzucając ją na ippon na samym początku walki. W trzeciej rundzie na drodze Polki stanęła Węgierka Szofi Ozbas. Ich walka trwała dłużej, ale również zakończyła się przed czasem. Ozbas dostała dyskwalifikację za niebezpieczną akcję i tym samym reprezentantka Polski znalazła się w ćwierćfinale. W nim stoczyła długą walkę z Barbarą Timo z Portugalii. Ostatecznie Szymańska w dogrywce dostała trzecią karę shido i trafiła do repasaży. Pojedynek z mocną Brytyjką Lucy Renshall nie był łatwy dla Polki, ale popisała się ona świetną akcją. Najpierw rzuciła Brytyjkę na wazari, a następnie zwieńczyła dzieło w parterze, dostając drugi punkt za trzymanie. W walce o wymarzony krążek światowego czempionatu rywalką naszej zawodniczki była Francuzka Manon Deketer. Już na samym początku Szymańska nadziała się na wazari ze strony Francuzki. Polka była aktywna i starała się wykonać punktową akcję, ale Francuzka obroniła korzystny wynik i Szymańska musiała zadowolić się piątym miejscem.

 

Zawodów nie zwojowali natomiast nasi panowie. W kategorii do 81 kg Paweł Drzymał i Sebastian Marcinkiewicz przegrali swoje pierwsze walki. Pierwszy z nich odpadł po porażce przed czasem z Francuzem Alphą Ounarem Djalo, a drugi w dogrywce nadział się na akcję Asada Masabirowa z Kirgistanu.