Łyżwiarstwo figurowe: fala rekordów polskich łyżwiarzy
Agnieszka Musiał/Poinformowani.pl

Łyżwiarstwo figurowe: fala rekordów polskich łyżwiarzy

  • Dodał: Emilia Sokolik
  • Data publikacji: 09.10.2022, 12:00

Przedostatnie zawody z cyklu Junior Grand Prix przyniosły fanom polskich łyżwiarzy wiele radości. Atmosfera na lodowej Hali Olivia była naprawdę gorąca.

 

W związku z odwołaniem etapu Armenian Cup gdańskie Grand Prix musiało pomieścić większą pulę zawodników. W kategorii solistek wystartowało ich aż 48! Już w programie krótkim świetnie zaprezentowały się Polki. Powracająca po poważnej kontuzji Noelle Streuli dobrym wynikiem zapewniła sobie 8. miejsce w programie krótkim, co pozwoliło jej wystartować w sobotę w przedostatniej grupie wśród najlepszych zawodniczek. W programie dowolnym utrzymała dobrą passę i z najlepszym wynikiem sezonu zajęła 11. miejsce. Z kolei w obu programach swoje rekordy życiowe pobiły Julija Polniuk i Wiktoria Małyniak (21. i 25. miejsce). Karolina Białas zakończyła zmagania na 29. miejscu.

 

W piątkowy wieczór serca kibiców skradły trzy azjatyckie solistki. Pierwsze miejsce pięknym potrójnym akslem zapewniła sobie Japonka Ami Nakai. Na drugim uplasowała się zwyciężczyni zeszłorocznych zawodów Baltic Cup – Koreanka Jia Shin. Podium uzupełniła jej rodaczka Minsol Kwon z widowiskowo wykonanym programem do muzyki z musicalu „Koty”. Istotnym elementem jej stroju była opaska z… kocimi uszami.

 

W programie krótkim solista Jakub Lofek poprawił swój rekord życiowy o 6 punktów, a całą rywalizację zakończył na 15. miejscu. W ostatniej chwili z zawodów musiał wycofać się Jakub Rosłaniec z powodu nagłej kontuzji kolana. Niespodziankę sprawił trzeci z polskich zawodników Paweł Klimin, który poprawił swój rekord życiowy w nocie ogólnej aż o 26 punktów!

 

Na sobotnim programie dowolnym zgromadzili się nie tylko zagorzali kibice łyżwiarstwa figurowego, lecz także zwykli mieszkańcy Gdańska, zaciekawieni międzynarodową imprezą sportową. Trzej najlepsi soliści nie zawiedli, prezentując czyste przejazdy z potrójnymi akslami, kombinacjami dwóch potrójnych skoków oraz najtrudniejszymi piruetami na czwartym poziomie. Złoto zdobył Japończyk Takeru Amine Kataise, srebro Amerykanin Robert Yampolsky, a największe owacje wywołał przejazd brązowego medalisty – filigranowego Koreańczyka Minkyu Seo do Cinema Paradiso.

 

Sobotnia 5-minutowa rozgrzewka przed pierwszą grupą par tanecznych rozpoczęła się niefortunnym zderzeniem polskiej i niemieckiej pary. Na szczęście łyżwiarze wyszli bez szwanku, a przy tym zachowali koncentrację. Polacy pobili rekord życiowy w programie dowolnym o 4,62 punktu, zajmując ostatecznie 14. miejsce. Entuzjazm kibiców wzbudził program zeszłorocznych brązowych medalistów – cypryjskiej pary Angelina Kudryavtseva/Ilia Karankevich z energetycznym tańcem sportowca i cheerleaderki oraz zabawną choreografią, zakończony widowiskowym piruetem choreograficznym. Dwoma solidnymi programami zwycięstwo z ponad 17-punktową przewagą zapewnili sobie Kanadyjczycy Nadiia Bashynska i Peter Beaumont, niesieni bardzo żywiołowym dopingiem ze strony swojej ekipy. To dla nich już drugi złoty medal w Junior Grand Prix w tym sezonie, co zapewnia im udział w finale serii. Podium uzupełnili Niemcy Darya Grimm i Michail Savitskiy oraz Kanadyjczycy Jordyn Lewis i Noah McMillan.

 

Na zawodach w Gdańsku po raz ostatni w tegorocznej serii wystąpiły pary sportowe. Drugi złoty medal wywalczyli Australijczycy Anastasia Golubeva i Hektor Giotopoulos Moore, a drugi srebrny Ukraińska para Violetta Sierova i Ivan Khobta. Na najniższym stopniu podium stanęli złoci medaliści z Ostravy Sonia Baram i Daniel Tioumentsev z USA. Wszystkie trzy pary zakwalifikowały się do prestiżowego finału Junior Grand Prix w Turynie.

 

Warto podkreślić naprawdę pozytywną sportową atmosferę na gdańskiej Hali Olivia. Kibice zadbali o gorący doping. Widownię wypełniły głośne brawa i okrzyki, narodowe flagi, a nawet personalizowane banery. Miłym akcentem były ręcznie wykonane kwiatowe korony, które wielu zawodników otrzymało w prezencie od utalentowanej wielbicielki z Krakowa i prezentowało w Kiss&Cry oraz na ceremonii medalowej. Z pewnością zapewni to zawodnikom ciepłe wspomnienia z Gdańska.

 

Szczegółowe wyniki zawodów można zobaczyć tutaj.

 

Ostateczną listę finalistów serii wyłonią ostatnie zawody, które już za tydzień będzie gościła włoska Egna.

Emilia Sokolik

Dziennikarka i od lat fanka łyżwiarstwa figurowego. Oglądałam tak długo aż sama postanowiłam spróbować.