PlusLiga: pierwsze zwycięstwo BBTS-u

Po kolejnym meczu PlusLigi siatkarze BBTS Bielsko-Biała mogą się cieszyć z pierwszego zwycięstwa w sezonie. Pierwsze punkty dał im zacięty bój z Cerrad Enea Czarni Radom, w którym zwyciężyli 3:2. 

W pierwszym secie to zawodnicy z Bielska prezentowali się dużo lepiej i szybko zdobyli imponującą przewagę. BBTS bardzo dobrze prezentował się w bloku, czym skutecznie utrudniał grę przeciwnikom. Zespół Czarnych Radom wydawał się zagubiony na boisku, co owocowało częstą utratą piłki, co skutecznie wykorzystywali ich rywale. Ostatecznie Bielsko wygrało seta z przewagą aż siedmiu punktów, po bardzo efektownym ataku ze środka Mateusza Zawalskiego.

Druga partia rozpoczęła się od wyrównanej gry obu drużyn. Dopingowani przez kibiców na swojej hali, zawodnicy BBTS jako pierwsi wyszli na kilkupunktowe prowadzenie. Po kilku błędach ze strony gospodarzy, pierwszy raz na prowadzenie wysunął się Radom. BBTS tylko w tym secie popełnili aż dziewięć błędów serwisowych, jeden z nich popełniony przez Rolanda Gergye poskutkował piłką setową dla Czarnych Radom. Podopieczni Jacka Nawrockiego bezbłędnie wykorzystali swoją szansę i po ataku Damiana Schultza wyrównali stan meczu.

Trzecią odsłonę bardzo pewnie zaczęli gospodarze po dwóch efektowych atakach. Radomiacy jednak nie pozostali dłużni i szybko wrócili do dobrej gry. Przez większość seta gra toczyła się punkt za punkt. Zespół z Radomia w połowie partii zanotował czteropunktową serię, dzięki której wyszli na prowadzenie. Dalej gra toczyła się po ich myśli. Asy serwisowe Pawła Rusina i Wiktora Nowaka sprawiły, że Radom zmierzał w stronę objęcia prowadzenia w całym meczu. Efektownym atakiem Rusin zakończył seta. 

Czwartą partie mocno zaczęły oba zespoły. W drużynie z Bielska najwięcej punktów zdobywał amerykański atakujący Jake Hanes, dzięki któremu gospodarze utrzymywali kilkupunktowe prowadzenie. Radomiacy konsekwentnie odrabiali straty i doprowadzili do remisu w końcówce seta. Po bardzo emocjonujących ostatnich punktach to Bielsko zdobyło 25 punkt i doprowadziło do tie-breaka. 

Decydująca odsłona rozpoczęła się od prowadzenia Radomia. Przy stanie 6:6 role się odwróciły i to Bielsko zaczęło dominować szybko budując przewagę, którą utrzymali do końca. Ostatni punkt BBTS otrzymał w prezencie od Czarnych Radom po zepsutej zagrywce Timo Tammemaa.  

BBTS Bielsko-Biała - Cerrad Enea Czarni Radom 3:2 (25:18, 22:25, 20:25, 25:23, 15:12) 

BBTS Bielsko-Biała: Bartosz Fijałek, Dominik Teklak, Jan Zimmermann, Radosław Gil, Adrian Hunek, Daulton Sinoski, Dawid Woch, Jake Hanes, Jakub Urbanowicz, Konrad Formela, Mateusz Zawalski, Radosław Puczkowski, Roland Gergye, Wojciech Siek

Cerrad Enea Czarni Radom: Maciej Nowowsiak, Maciej Nowowsiak, Paweł Woicki, Wiktor Nowak, Bartłomiej Lemański, Bartosz Firszt, Damian Schulz, Daniel Gąsior, Mauricio Borges, Michał Ostrowski, Paweł Rusin, Piotr Łukasik, Sebastian Warda, Timo Tammemaa

MVP: Jake Hanes