NHL: pierwsza porażka Rangers
© 2011 Clyde Caplan

NHL: pierwsza porażka Rangers

  • Dodał: Andrzej Kacprzak
  • Data publikacji: 15.10.2022, 10:30

Ubiegłej nocy w NHL rozegrano cztery spotkania, a na tafli można było zobaczyć czołowe drużyny ostatniego sezonu.

 

Z szerokiej grupy faworytów tego sezonu jako pierwsi zaprezentowali się Tampa Bay Lightning. Finaliści ubiegłych rozgrywek mierzyli się z Columbus Blue Jackets, którzy w zeszłym sezonie nie załapali się na grę w fazie play-off. Obie drużyny źle rozpoczęły sezon. Lightning w swoim pierwszym spotkaniu ulegli New York Rangers, a Blue Jackets musieli uznać wyższość Carolina Hurricanes. Wynik spotkania błyskawicznie otworzył Johnny Gaudreau, ale były to miłe złego początki dla Blue Jackets. Między 14. a 16. minutą Lightning zapunktowali dwukrotnie i choć rywale zdołali jeszcze wyrównać to przed końcem tercji faworyci postawili na swoim. Po pierwszej partii było 3:2. Ekipa z Tampy nie wypuściła już prowadzenia do końca spotkania podwyższając je ostatecznie do wyniku 5:2.

 

W równocześnie rozgrywanym spotkaniu Detroit Red Wings mierzyli się z Montreal Canadiens. Obie drużyny w zeszłym sezonie prezentowały się naprawdę źle, a Canadiens okazali się nawet najsłabszą drużyną ligi. Niemniej otwarcie obecnego sezonu było dla drużyny z Montrealu bardzo udane. Canadiens w swoim pierwszym spotkaniu po zaciętej walce pokonali 4:3 inną kanadyjską ekipę - Toronto Maple Leafs. Dla Red Wings dzisiejszy mecz był natomiast pierwszym w sezonie. Mecz zdecydowanie nie porywał i na pierwszą bramkę czekać musieliśmy aż do trzeciej tercji. Wtedy w trzeciej minucie wynik otworzył Elmer Sodelbrom i Red Wings prowadzili 1:0. Canadiens starali się wyrównać za wszelką cenę wycofując bramkarza w ostatnich akcjach spotkania, ale nie przyniosło to dla nich pozytywnego skutku. Drużyna z Detroit trafiła jeszcze dwukrotnie do pustej bramki i ostatecznie pokonała Montreal Canadiens 3:0.

 

W kolejnym spotkaniu mierzyli się ze sobą Winnipeg Jets i New York Rangers. Faworytami byli oczywiście zawodnicy z Nowego Yorku, którzy w zeszłym sezonie zawędrowali aż do finałów konferencji. Drużyna z Winnipeg z kolei do samego końca walczyła o awans do play-off, ale ostatecznie musiała obejść się smakiem. Prowadzenie w pierwszej tercji spotkania niespodziewanie objęli właśnie Jets. Faworyzowani Rangersi w kolejnych minutach nacierali na bramkę rywali, ale niewiele z tego wynikało. Drużyna z Nowego Yorku zdołała jednak wyrównać na  początku trzeciej tercji, ale niedługo było im dane cieszyć się z wyrównania. Po dziesięciu minutach Jets znów prowadzili, a w końcówce wykorzystali grę w przewadze i prowadzili 3:1. Ostatecznie ekipa z Winnipeg triumfowała 4:1, bowiem w końcówce Rangersi wycofali jeszcze bramkarza i gospodarze trafili do pustej bramki. New York Rangers przegrali więc po raz pierwszy w sezonie (do tej pory dwa zwycięstwa), a Winnipeg Jets w dobrym stylu otworzyli własną kampanię.

 

W ostatnim spotkaniu zagrali natomiast Carolina Hurricanes i San Jose Sharks. Hurricanes w ubiegłych rozgrywkach doszli do półfinału konferencji wschodniej. Sharks z kolei nie byli nawet blisko uzyskania awansu do fazy play-off. Ekipa z Caroliny była zdecydowany faworytem tego meczu. Hurricanes dobrze otworzyli sezon pokonując Columbus Blue Jackets 4:1. Drużyna z San Jose natomiast jeszcze przed startem spotkania miała na swoim koncie dwie porażki. Ten mecz rozpoczął się jednak pomyślnie dla Sharks, którzy objęli prowadzenie 1:0 w końcówce pierwszej tercji. Kolejne dwie partie miały bliźniaczy przebieg, ponieważ bramki wpadały wyłącznie w końcówkach. Niestety dla Sharks w obu tych przypadkach do bramki trafiali zawodnicy Hurricanes. Zespół z Caroliny pokonał tym samym San Jose Sharks 2:1.

 

Wyniki:

 

Columbus Blue Jackets - Tampa Bay Lightning 2:5 (2:3, 0:1, 0:1)

Detroit Red Wings - Montreal Canadiens 3:0 (0:0, 0:0, 3:0)

Winnipeg Jets - New York Rangers 4:1 (1:0, 0:0, 3:1)

San Jose Sharks - Carolina Hurricanes 1:2 (1:0, 0:1, 0:1)

 

Andrzej Kacprzak – Poinformowani.pl

Andrzej Kacprzak

Pasjonat sportu i rocka. Piszę głównie o piłce nożnej, koszykówce, tenisie oraz Formule 1.