PHL: porażka faworyta i mecz na dnie tabeli

  • Dodał: Damian Duda
  • Data publikacji: 18.10.2022, 20:15

Dwa mecze  i jedno zaskakujące rozsztrygnięcie. Tak można podsumować wtorek w Polskiej Hokej Lidze. 

  

We wtorek, punktualnie o godzinie 18:00 rozpoczęły się dwa spotkania w Polskiej Hokej Lidze. W pierwszym spotkaniu Unia Oświęcim, na własnym terenie podejmowała JKH GKS. Przed spotkaniem wskazując faworyta patrzylibyśmy w stronę gospodarzy. Goście jednak, nie przyjechali do Oświęcimia po jak najmniejszy wymiar kary. Wyszli na prowadzenie już w siódmej minucie, wtedy do siatki trafił Josef Mikyska. Jak się okazało, było to jedyne trafienie w tym meczu. Drużyna z Jastrzębia-Zdroju już do końca nie dała sobie odebrać prowadzenia i tym samym wróciła na zwycięski szlak. Dla gospodarzy była to druga porażka w sezonie. 

Unia Oświęcim - JHK GKS (0:1, 0:0, 0:0) 

  

Drugim meczem był pojedynek Zagłębia Sosnowiec z Podhalem Nowy Targ. Był to pojedynek ekip z dna tabeli. Podhalanie jako pierwsi zdołali przełamać obronę Zagłębia i wyszli na prowadzenie w szesnastej minucie. Druga tercja to dążenie do wyrównania przez sosnowiczan. Ta sztuka udała im się w trzydziestej czwartej minucie, za sprawą Jarosława Rzeszutko.W ostatniej części gry drużyna gospodarzy usilnie dążyła do objęcia prowadzenia. Najpierw na 2:1 trafił Damian Piotrowicz, a kilka chwil później wynik spotkania ustalił Kamil Sikora. 

Zagłębie Sosnowiec – Podhale Nowy Targ 3:1 (0:1, 1:0, 2:0)