Kierunek Paryż (15) - wspinaczka sportowa (speed)

Dziś w naszym cyklu, przedstawimy zasady kwalifikacji olimpijskich w drugiej wspinaczkowej konkurencji. Mowa tutaj oczywiście o speedzie, czyli bardzo szybkiej i bardzo widowiskowej konkurencji. I tutaj, w przeciwieństwie do wczoraj prezentowanego dwuboju wspinaczkowego, nasze szanse na medale w Paryżu będą ogromne.

W stolicy Francji wystartuje 28 zawodników i zawodniczek, czyli jest po 14 miejsc na płeć. Każdy Narodowy Komitet Olimpijski będzie mógł wystawić maksymalnie dwóch zawodników i dwie zawodniczki. Ważna jest informacja, że są to przepustki imienne, a nie dla kraju. O 12 miejsc będzie toczyła się walka, jedno miejsce zarezerwowane jest dla gospodarza, a jedno jest miejscem uniwersalnym, czyli takim, które może zająć ktoś, kto nie zdobył kwalifikacji w inny sposób, ale na przykład miał osiągnięcia w przeszłości.

Aby wystartować w Paryżu zawodnik lub zawodniczka musi być urodzony/urodzona przed 1 stycznia 2008 roku, posiadać ważną licencję Międzynarodowej Federacji Wspinaczki Sportowej oraz nie być wykluczonym z żadnych zawodów, rozgrywanych pod egidą federacji wspinaczkowej.

Pierwszą okazją do zdobycia przepustek na igrzyska będą Mistrzostwa Świata we wspinaczce, które zostaną rozegrane w sierpniu 2023 roku w Szwajcarii. Tam przydzielone zostaną po dwie przepustki na każdą z płci. Kolejne pięć miejsc zostanie rozdane podczas kwalifikacji kontynentalnych. Ostatnie pięć przepustek otrzymają sportowcy, którzy zdobędą najwięcej punktów w Olimpijskiej Serii Kwalifikacyjnej.

Szanse Polaków?

W przeciwieństwie do wspinaczkowego dwuboju, tutaj nasze szanse na zobaczenie polskiego zawodnika lub zawodniczki w igrzyskach są bardzo duże, szczególnie wśród pań.  Wśród panów, naszą nadzieją jest niewątpliwie Marcin Dzieński. Polak w zakończonym niedawno sezonie Pucharu Świata zajął 14.miejsce w klasyfikacji generalnej speedu. 29 - letni zawodnik to ponadto mistrz świata w tej konkurencji z 2016 roku, mistrz Europy z 2017 oraz dwukrotnie srebrny (2013,2022) i raz brązowy (2015) medalista mistrzostw Europy. Na pewno Dzieńskiemu nie będzie łatwo się zakwalifikować, ale szanse ma duże. Bardzo ciekawie wygląda natomiast sytuacja u naszych pań. Tegoroczny Puchar Świata wygrała Aleksandra Kałucka, która jest również wicemistrzynią Europy z tego roku. Trzecie miejsce w PŚ zajęła jej siostra, Natalia Kałucka, która ma w kolekcji brązowy medal ME 2022. No i wreszcie piąta była nasza multimedalistka imprez mistrzowskich, Aleksandra Mirosław. 28 - letnia Polka zna już smak olimpijskiej rywalizacji. Mirosław reprezentowała nasz kraj na IO w Tokio. Tam wygrała część szybkościową, ale niestety była słabsza w rywalizacji dwubojowej i ostatecznie zawody ukończyła tuż za podium. Polka zna również smak medali ME i MŚ, ponieważ ma w swoim dorobku siedem medali z tych imprez, w tym cztery złote. Dlatego wydaje się, że to właśnie ta zawodniczka jest naszym pewniakiem do jednej z olimpijskich przepustek. O drugą powinny walczyć siostry Kałuckie. W światowej czołówce są jeszcze Patrycja Chudziak i Anna Brożek, ale dla nich to chyba jednak za wcześnie na walkę o olimpijską kwalifikację.

Kalendarium kwalifikacji

Wszystkie teksty z cyklu KIERUNEK PARYŻ