NHL: wysokie zwycięstwo San Jose Sharks

  • Dodał: Kamil Karczmarek
  • Data publikacji: 10.10.2018, 08:55

W nocy rozegrano kolejne 6 spotkań rozgrywek National Hockey League. Największe zwycięstwo odniósł zespół San Jose Sharks, który wygrał 8:2 z Philadelphia Flyers.

 

San Jose Sharks dominowali od samego początku spotkania. Po pierwszej tercji prowadzili już 4:0, a połowa trafień należała do Joe'a Pavelskiego. Dalsza część meczu to kontrola sytuacji na lodowisku przez Rekiny. Podobnie jak Pavelski, dwie bramki strzelił również Evander Kane. Philadelphia Flyers dwukrotnie trafiła do bramki Sharks, ale było to tylko zmniejszenie rozmiarów porażki.

San Jose Sharks - Philadelphia Flyers 8:2 (4:0, 1:1, 3:1)

Po czterech meczach Carolina Hurricanes ma na swoim koncie trzy zwycięstwa i jest najlepszym zespołem Konferencji Wschodniej. Po 20 minutach meczu z Vancouver Canucks zespół z Caroliny prowadził 3:1. Bramki Canucks w przewadze na 2:3 i 3:4 dawały jeszcze nadzieję na walkę o punkty w ostatniej tercji. Jednak wynik na 5:3 ustalił Warren Foegele.

Carolina Hurricanes - Vancouver Canucks 5:3 (3:1, 1:2, 1:0)

Dzisiaj żadnej bramki nie zdobyli hokeiści Nashville Predators. W meczu z Calgary Flames ponieśli pierwszą porażkę w sezonie. Zawodnicy z Calgary zdobywali po golu w każdej tercji. Dwie bramki zdobył Sean Monahan, a jedną Elias Lindholm. Z czystym kontem spotkanie zakończył bramkarz Mike Smith.

Calgary Flames - Nashville Predators 3:0 (1:0, 1:0, 1:0)

Ilja Kowalczuk zdobył pierwszą bramkę po powrocie do NHL. Jednak nie dało to Los Angeles Kings zwycięstwa w starciu z Winnipeg Jets. Na bramkę Rosjanina szybko odpowiedział Mark Scheifele. W drugiej tercji zwycięstwo Odrzutowcom zapewnił trafieniem w przewadze Kyle Connor.

Los Angeles Kings - Winnipeg Jets 1:2 (1:1, 0:1, 0:0)

Toronto Maple Leafs wygrali po raz pierwszy w tym sezonie w regulaminowym czasie gry. Dzięki temu są wiceliderami Konferencji Wschodniej. Dallas Stars przegrali swój pierwszy mecz w sezonie. Sprawiło to, że zajmują trzecie, a nie pierwsze miejsce w Konferencji Zachodniej. Decydującym momentem wyrównanego meczu była bramka Johna Tavaresa na 5:2, na 3 minuty do końca drugiej tercji, gdyż Gwiazdy nie dały rady odrobić strat. Tavares świetnie radzi sobie po przejściu do Toronto. Po dwóch trafieniach w Dallas ma na swoim koncie sześć bramek w sezonie. O jedną bramkę więcej zdobył tylko Auston Matthews, który również dwukrotnie trafił do bramki Dallas Stars.

Dallas Stars - Toronto Maple Leafs 4:7 (1:2, 2:3, 1:2)

Nick Foligno i Pierre-Luc Dubois (w przewadze) w pierwszej tercji wyprowadzili Columbus Blue Jackets na 2:0. W drugiej odsłonie meczu Colorado Avalanche wygrało za sprawą Nathan McKinnona i Carla Soderberga (w przewadze). Trzecia część należała do Niebieskich Kurtek. Trzy bramki dla zawodników z Columbus strzelili Artemi Panarin, Foligno oraz Josh Anderson i Blue Jackets wygrali 5:2.

Colorado Avalanche - Columbus Blue Jackets 2:5 (0:2, 2:0, 0:3)

Kamil Karczmarek – Poinformowani.pl

Kamil Karczmarek

Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.