Curling: reprezentacja Polski powraca na areny międzynarodowe!
FAEGel/Flickr

Curling: reprezentacja Polski powraca na areny międzynarodowe!

  • Dodał: Kinga Marchela
  • Data publikacji: 04.11.2022, 12:14

Polska Federacja Klubów Curlingowych (PFKC) została przyjęta do grona członków Światowej Federacji Curlingu (WCF). Tym samym na arenach międzynarodowych ponownie pojawią się polscy curlerzy, którzy już 5 listopada zmierzą się w pierwszych rozgrywkach mistrzostw świata.

 

Polski curling od paru lat praktycznie nie istnieje na arenie międzynarodowej. Liczne afery i zaniedbania w Polskim Związku Curlingu (PZC) doprowadziły do tego, że w styczniu 2020 roku organizacja została zawieszona w strukturach WCF, a w sierpniu 2022 roku, na wniosek ministra sportu i turystyki, zadecydowano o jej rozwiązaniu.

 

Jej miejsce jako przedstawiciela naszego kraju w curlingowym świecie, zajęła Polska Federacja Klubów Curlingowych, która już od pewnego czasu starała się o miejsce w WCF. Wstępnie wniosek został pozytywnie rozpatrzony już we wrześniu, jednak PFKC musiała jeszcze oczekiwać na decyzję Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu. Wszystko za sprawą Polskiego Związku Curlingu, który złożył skargę przeciwko Światowej Federacji Curlingu, która wyrzuciła PZC ze swoich struktur.

 

Kilka dni temu trybunał odrzucił tę skargę, co daje PFKC zielone światło w startach międzynarodowych. Pierwsza okazja pojawiła się szybko, bo już jutro (5 listopada) w fińskiej Lohji rozpoczną się mistrzostwa świata dywizji B w curlingu na wózkach. Polska reprezentacja weźmie w nich udział, choć oficjalnie reprezentacją Polski jeszcze nie jest. Nasi zawodnicy (Michał Gasik-Daszkowski, Łukasz Waszek, Dariusz Mikuła, Joanna Kozakiewicz i Monika Bodych) nie wystąpią z orzełkiem na piersi ze względów formalnych, jednak w świecie curlingu uznani zostaną za polską drużynę.

 

Zgodnie z ustawą o sporcie, reprezentację Polski może powołać jedynie związek sportowy, a PFKC takiego statusu jeszcze nie ma. Polska Federacja Klubów Curlingowych będzie mogła się o niego ubiegać, jak tylko ostatnia instancja sądowa uprawomocni decyzję ministra sportu i turystyki o skreśleniu Polskiego Związku Curlingu z listy polskich związków sportowych.

 

Ze względu na powrót polskiej drużyny, nadzieje na te mistrzostwa są spore, szczególnie że nasi curlerzy dwa tygodnie temu wygrali turniej cyklu World Curling Tour w Pradze. Dobre wyniki w Lohji, a także na przyszłorocznych mistrzostwach w Richmond mogłyby także doprowadzić polski zespół do debiutu na kolejnych igrzyskach olimpijskich.

 

Polska Federacja Klubów Curlingowych na razie skupia się na bliższych celach. Jak mówił prezydent federacji Łukasz Janczar - Wyczekujemy naszych pierwszych międzynarodowych zawodów, jednak zdajemy sobie sprawę z tego, że wciąż czeka nas dużo pracy z sytuacją curlingową w kraju. Dziś jednak świętujemy powrót do rodziny, której zawsze byliśmy częścią.

Źródło: Polska Federacja Klubów Curlingowych, World Curling Federation

Kinga Marchela

Studentka dziennikarstwa trenująca jeździectwo od przeszło 10 lat. Poza śledzeniem losów jeźdźców piszę o skokach narciarskich, Formule 1, triathlonie, łyżwiarstwie figurowym i curlingu.