EBL: sensacja w Lublinie, pierwsza wygrana Sokoła w sezonie
Lepszym Okiem Fotografia/Rawlplug Sokół

EBL: sensacja w Lublinie, pierwsza wygrana Sokoła w sezonie

  • Dodał: Marcin Weiss
  • Data publikacji: 04.11.2022, 22:00

Siedem kolejek — tyle właśnie czekać musieli kibice Rawlplug Sokoła Łańcut na pierwsze zwycięstwo swojej drużyny w Energa Basket Lidze. Co więcej, beniaminek wygraną zaliczył w wyjazdowym meczu z Polski Cukier Startem Lublin, zakończonym wynikiem 83:74.

 

Początek spotkania to dość wyraźna przewaga gospodarzy, którzy już po dwóch minutach znaleźli się na prowadzeniu 9:4. Odpowiedź gości była jednak błyskawiczna, a osiem oczek z rzędu ponownie wyrównało nam grę. Następnie byliśmy świadkami gry kosz za kosz, a po pierwszej kwarcie Sokół miał po swojej stronie dwupunktowe prowadzenie. W drugiej odsłonie łańcucianie zdecydowanie poprawili swoją grę w obronie, ograniczając rywali do zaledwie trzynastu oczek. Tym sposobem przyjezdni wypracowali sobie większą przewagę, schodząc na przerwę przy wyniku 43:36.

 

Po zmianie stron podopieczni Dariusza Kaszowskiego nie zwalniali tempa, dzięki czemu po czterech minutach gry osiągnęli dwucyfrowe prowadzenie. Duża w tym zasługa Raynere Zynique Thorntona oraz Mateusza Szczepańskiego, którzy raz za razem nękali przeciwników rzutami 3-punktowymi. Warto jednak również zaznaczyć, że w ekipie Rawlpluga było aż pięciu zawodników z podwójną zdobyczą punktową. Mimo tego początek czwartej odsłony to trzynaście oczek z rzędu dla gospodarzy, którzy w ten sposób odzyskali prowadzenie na trzy minuty przed końcem. Odpowiedź Sokoła? — dwanaście punktów z rzędu i ostatecznie pierwsze w sezonie zwycięstwo 83:74.

 

Polski Cukier Start Lublin — Rawlplug Sokół Łańcut 74:83 (23:25, 13:18, 19:21, 19:19)

 

Start: Dorsey-Walker 21, Melvin 15, Smith 15, Klavs Cavars 15, Dziemba 2, Hermet 2, Szymański 2, Młynarski 2, Pelczar

 

Sokół: Thornton 19, Szczypiński 17, Nowakowski 14, Spencer II 13, Struski 12, Wrona 4, Bręk 2, McConico 2

Marcin Weiss – Poinformowani.pl

Marcin Weiss

Zarywam noce dla amerykańskiej ligi NBA, ale moje sportowe zainteresowania wykraczają daleko poza koszykówkę. Skoki, żużel, tenis, snooker — zwyczajnie wszystko.