Kierunek Paryż (26) - Hokej na trawie

Hokej na trawie to piękna dyscyplina, która jednak w Polsce jest mało popularna wśród kibiców i sportowców. Stąd szanse polskich drużyn na olimpijską kwalifikację są bardzo niewielkie.W olimpijskich turniejach w Paryżu weźmie udział 12 zespołów męskich i 12 żeńskich. Zasady kwalifikacji są dość proste, opierają się na mistrzostwach kontynentalnych i turniejach kwalifikacyjnych.

Jak się zakwalifikować na igrzyska?

Zasady są analogiczne dla kobiet i mężczyzn. Jak w każdej dyscyplinie zespołowej reprezentacja gospodarzy igrzysk, Francji, ma zapewniony udział w olimpijskim turnieju z urzędu, bez konieczności walki w kwalifikacjach. To dla francuskich hokeistek i hokeistów dobra wiadomość, bo przez gęste sito kwalifikacyjne trudno byłoby się im przebić. W światowym rankingu Francuzi zajmują 11. miejsce, a Francuzki dopiero 26. Nie ma jednak zagrożenia, by gospodarze zrezygnowali ze swych miejsc, walka idzie więc o 11 kwalifikacji.

Pierwszym etapem kwalifikacji będą zaplanowane na przyszły rok mistrzostwa kontynentalne, których triumfatorzy zapewnią sobie bilety do Paryża. W kwietniu 2023 rozegrany zostanie Puchar Oceanii, w sierpniu zaplanowano mistrzostwa Europy i igrzyska afrykańskie, na przełomie września i października igrzyska azjatyckie, wreszcie miesiąc później igrzyska panamerykańskie. Po ich zakończeniu pozostanie do rozdysponowania połowa kwalifikacji.

W pierwszych dwóch miesiącach 2024 rozegrane zostaną olimpijskie turnieje kwalifikacyjne. W każdej z płci odbędą się dwa takie turnieje, z których awans wywalczą po trzy zespoły (chyba, że kwalifikację olimpijską z turniejów kontynentalnych wywalczy któraś z ekip francuskich, wtedy to jedno miejsce przejdzie do puli turniejów kwalifikacyjnych, ale jest to mało realny scenariusz). Kwalifikacja do tych turniejów oparta będzie o ranking światowy FIH (międzynarodowej Federacji Hokeja na Trawie) z 31 stycznia 2023. Zaproszenia otrzyma 16 najwyżej notowanych zespołów, które nie wywalczą kwalifikacji w ścieżce mistrzowskiej z uwzględnieniem klucza kontynentalnego (będzie on jeszcze ustalony przez FIH). Podział zakwalifikowanych drużyn na poszczególne turnieje odbędzie się na podstawie rankingu i tak do turnieju A zakwalifikują się drużyny z miejsc 1., 4., 5., 8., 9., 12., 13. i 16., do turnieju B pozostałe.

Od 2020 ranking FIH jest budowany nieco inaczej, niż to miało miejsce wcześniej i jest on bardzo zbliżony do rankingu FIFA. Jest aktualizowany po każdym meczu międzypaństwowym zaakceptowanym przez FIH. Na dziś rankingowi przewodzą Holenderki i Australijczycy.

Jakie są szanse Polaków?

Znikome, żeby nie powiedzieć żadne. W sierpniu tego roku odbyły się turnieje kwalifikacyjne do mistrzostw Europy, przegrane przez oba nasze zespoły. Ścieżka mistrzostwa jest więc dla Polek i Polaków zamknięta. W rankingu FIH nasze drużyny zajmują odległe miejsca - panie zajmują miejsce 27., panowie 28. Na dziś zaproszenie na turnieje kwalifikacyjne byłoby nierealne. Okazji do poprawy lokaty rankingowej nie ma już wiele, więc należy liczyć się z tym, ze Polaków na hokejowych boiskach w Paryżu nie zobaczymy.

Kalendarz kwalifikacji