Plus Liga: wygrana batalia Cuprumu nad Skrą
Emilia Jankun/Cuprum Lubin

Plus Liga: wygrana batalia Cuprumu nad Skrą

  • Dodał: Mateusz Kirpsza
  • Data publikacji: 13.11.2022, 21:00

Wielkie widowisko zapewniły nam ekipy Cuprumu Lubin oraz Skry Bełchatów. Pięciosetowa batalia zakończyła się na korzyść gospodarzy z Lubina, którzy tym samym pokonali pierwszy raz od dwóch lat swoich rywali z Bełchatowa. 

 

Początek spotkania był zacięty. Świetnie wszedł w niego Alexander Berger. Pierwsze trzy punkty zespołu z Lubinu zostały zdobyte właśnie przez Austriaka. Decydującym momentem był remis po cztery. Punkt z ataku zdobył Wojciech Forens, a następnie udało mu się kolejne dwa bezpośrednio z serwisu. Udało się gospodarzom oddalić na cztery punkty. Kolejne akcje toczyły się pod dyktando Cuprumu. Fantastyczna gra doprowadziła w najlepszym momencie do prowadzenia ośmioma punktami. Pomimo starań Skry i wielu prób powrotu nie udało się odrobić start do rywala. Pierwsza partia zakończyła się wynikiem 25:19. 

 

Drugiego seta świetnie otworzył Cuprum, który wrócił podbudowany wynikiem z poprzedniej partii. Od stanu 1:1 zaczęli budować swoja przewagę, lecz Skra obudziła się i zaczęła gonić wynik. Wyrównali stan gry przy wyniku po siedem. Następnie gra toczyła się punkt za punkt. Żadna z drużyn nie była w stanie wyprowadzić kilku ataków, aby zyskać prowadzenie w secie. Taki stan trwał do końca partii. Oba zespoły zaczęły grać na przewagi ze względu na remis 24:24. Wówczas zebrała się drużyna z Bełchatowa i zdobyła bardzo cenne dwa punkty z rzędu. Tym samym wyrównali stan gry w setach. 

 

Ponownie lepiej na parkiet wprowadziła się ekipa z Lubina. Zbudowana różnica nie była jednak duża, gdyż oscylowała w okolicach dwóch punktów. Przy stanie 9:8 Cuprum poczuł wiatr w żaglach i zaczął budować przewagę. Doprowadzili do czteropunktowej różnicy, która była dobrą zaliczką. Wyraźne prowadzenie spowodowało skuteczną grę, a co za tym idzie, utrzymywanie wyniku. Finalnie trzeci set zakończył się rezultatem 25:22.

 

Czwarta partia zdecydowanie przypominała drugiego seta. Ponownie gra była bardzo wyrównana. Jedynie na początku seta Skra potrafiła wykonać dwie punktowe akcje pod rząd. Następnie cały czas toczyła się batalia punkt za punkt. Cuprum nie chciał odpuścić, gdyż chciał zamknąć spotkanie w czterech setach i nie doprowadzić do tie-breaka. Finalnie Skra wygrała 23:25. 

 

Według zasady, której ten mecz się toczył, nieparzysty set powinien paść łupem Cuprumu. Też tak się stało. Szybko objęli prowadzenie i nie oddawali go ani na chwilę. Przewaga wynosiła 2 punkty i utrzymywała się przez większość ostatniego seta. Dopiero od stanu 12:9 Cuprum powiększył przewagą i wygrał tie-breaka, a zarazem cały mecz 15:10. 

 

 

 

Mateusz Kirpsza – Poinformowani.pl

Mateusz Kirpsza

Pismak nie gardzący żadną formą sportu. Uwielbiający nie tylko aktywność fizyczną, lecz również dobrą rockową muzykę i książkę.