YOG 2018 - lekkoatletyka: nowe szaty królowej

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 11.10.2018, 22:32

Królowa sportu wkroczyła do gry na Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich. Wkroczyła w zupełnie nowych, bardzo interesujących szatach. Dziś rozgrywano eliminacje, po których... nikt nie odpadał. Czworo Polaków zaprezentowało się dość korzystnie.

 

Te nowe szaty to nowa formuła rozgrywania zawodów lekkoatletycznych. Igrzyska młodzieżowe słyną z eksperymentów z formatami rozgrywania poszczególnych konkurencji. Część z nich się przyjmuje, część na to nie ma szans w dorosłym sporcie i w tej grupie znajdzie się zapewne lekkoatletyka w Buenos, gdzie do końcowego wyniku i ostatecznej klasyfikacji liczy się suma dwóch wyników - z "eliminacji" i "finałów". Po tych pierwszych wszyscy pozostają w grze, więc w rywalizacji nie chodzi o miejsca na bieżni, rzutni czy skoczni, lecz o wyniki i odpowiednią przewagę nad najgroźniejszymi rywalami.

 

W biegu na 110 metrów przez płotki wystartowała Monika Romaszko. Polka pobiegła dość słabo, a czas 14.49 dał jej 16. miejsce w całej stawce. Najszybsza była z rekordem życiowym 13.31 Amerykanka Grace Stark. Drugi bieg w tej konkurencji zaplanowano na niedzielę. 

 

Alicja Stój w swoim biegu na 800 metrów uplasowała się na czwartym miejscu z czasem 2:14.80, który w łącznej klasyfikacji dał jej 14. miejsce. Najszybsza była Australijka Keely Small (2:05.68). Powtórka biegu także w niedzielę.

 

Kinga Gacka na dystansie o połowę krótszym uzyskała czas 58.30, który był 13. wynikiem dzisiejszych zmagań. Najlepszy wynik wykręciła Czeszka Barbora Malikova. Po raz drugi panie jedno okrążenie stadionu pobiegną w niedzielę.

 

Najlepiej z Polaków spisał się Gracjan kozak, który w rzucie dyskiem (1.5 kg) zajął czwarte miejsce. W najlepszej próbie uzyskał 55.40 metra i do trzeciego Portorykańczyka Jorge Contrerasa  przed niedzielną powtórką traci 59 cm. Prowadzi w wynikiem 66.84 m Nowozelandczyk Connor Bell. Wydaje się być poza zasięgiem rywali - blisko 10 metrów przewagi daje mu komfort przed ponownym startem. 

 

 

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.