PlusLiga: Warta Zawiercie lepsza od Trefla
Aleksandra Suszek/Poinformowani.pl

PlusLiga: Warta Zawiercie lepsza od Trefla

  • Dodał: Kinga Filipek
  • Data publikacji: 19.11.2022, 16:35

Zwycięska seria Aluronu CMC Warty Zawiercie trwa w najlepsze. W 10. kolejce PlusLigi Jurajscy Rycerze 3:0 pokonali drużynę Trefla Gdańsk. Nie było to łatwe spotkanie, bo siatkarze Trefla pokazali się z naprawdę dobrej strony. Decydujące akcje należały jednak do gospodarzy, którzy dopisali do swojego dorobku kolejne trzy punkty.


Zarówno Warta Zawiercie, jak i Trefl Gdańsk miały w ostatnich dniach powody do radości, pewnie wygrywając spotkania dwóch minionych kolejek. Faworytem sobotniego meczu byli jednak gospodarze, którzy od początku rozgrywek pokazują, że podobnie jak w zeszłym sezonie zamierzają się bić o medale.


Pierwsze akcje spotkania należały do drużyny Trefla Gdańsk. Zawiercianie nie potrafili przebić się w ataku, a gdy uderzeniem popisał się Patryk Niemiec, goście mieli czteropunktową przewagę -0:4. Jurajscy Rycerze jednak nie zrazili się słabszym początkiem i szybko zniwelowali straty. Dawid Konarski rozpędzał się w ofensywie, a na skrzydłach pomagali mu Kwolek i Kovacevic. Gospodarze złapali swój rytm i po świetnej serii nie tylko doprowadzili do remisu, ale też objęli prowadzenie - 13:10. Podopieczni Michała Winiarskiego bez problemu kończyli swoje kolejne akcje. Zawiercianie nie zawsze trafiali zagrywką, ale i to zmieniło ich dobrej gry. W końcówce Warta jeszcze powiększyła swoją przewagę po asie serwisowym Kwolka (22:16), a chwilę potem cieszyli się ze zwycięstwa w secie.


Druga odsłona od samego początku prezentował się bardzo wyrównanie. Gdańszczanie jako pierwsi spróbowali odskoczyć rywalom, prowadząc po autowym ataku Kovacevicia 6:4. Warta Zawiercie jednak bardzo szybko wyrównała wynik. Oba zespoły popisywały się efektownymi akcjami, wymieniając się na prowadzeniu. Żadna z drużyn nie potrafiła jednak utrzymać wyższej niż jedno „oczko” przewagi. Trefl Gdańsk miał swoje okazje w tym secie, ale gospodarze za każdym razem odpowiadali pięknym za nadobne. Decydującym elementem okazała się zagrywka. Cenne punkty zdobyte serwisem przez Jurajskich Rycerzy pozwoliły im objąć prowadzenie w końcówce, a błąd Bołądzia w ataku zapewnił im piłkę setową - 24:21. Przyjezdni jeszcze próbowali odwrócić losy tej partii, ale autowa zagrywka Nasewicza zakończył seta na korzyść Warty.

 

Kolejną partię również od dwupunktowego prowadzenia rozpoczęli gdańszczanie. I tym razem jednak Zawiercie bardzo szybko odrobiło straty. Tym samym kibice znów mogli cieszyć oko wyrównanymi wymianami. Obie drużyny walczyły ramię w ramię, lecz obie nie ustrzegły się też pomyłek, szczególnie na linii zagrywki. Po stronie gości bardzo dobrze prezentował się Bartłomiej Bołądź, a w ekipie Warty odpowiadał mu Uros Kovacevic. Walkę punkt za punkt przerwali gospodarze, odskakując 16:14 po wykorzystanej przechodzącej przez Tavaresa. Gdańszczanie potrafili odpowiedzieć rywalom i po efektownym bloku na Konarskim obrócili wynik na swoją korzyść. Emocji nie brakowało do samego końca. Decydujące akcje należały jednak do gospodarzy. Przy trudnych piłkach nie zawodził Kovacevic, a goście nie pomagali sobie zepsutymi zagrywkami. Zwycięstwo Jurajskich Rycerzy w całym meczu przypieczętował atak Bartosza Kwolka.


Aluron CMC Warta Zawiercie - Trefl Gdańsk 3:0 (25:19, 25:23, 28:26)
Warta Zawiercie: Konarski, Kwolek, Zniszczoł, Tavares, Kovacevic, Szalacha, Danani (L) oraz Łaba, Dulski, Kozłowski
Trefl Gdańsk: Droszyński, Martinez, Niemiec, Bołądź, Sawicki, Urbanowicz, Perry (L) oraz Nasewicz, Gałązka, Czerwiński

MVP: Uros Kovacevic

Kinga Filipek – Poinformowani.pl

Kinga Filipek

Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.