Katar 2022: ofensywne popisy Anglików na inaugurację

  • Dodał: Przemysław Flis
  • Data publikacji: 21.11.2022, 16:14

W swoim pierwszym starciu podczas piłkarskich mistrzostw świata 2022 reprezentanci Anglii mierzyli się z Irańczykami. Faworyzowani podopieczni Garetha Southgate'a nie dali szans przeciwnikom, zwyciężając 6:2. Triumf "Synom Albionu" zapewniły dwie bramki Bukayo Saki oraz trafienia Jude'a Bellinghama, Raheema Sterlinga, Marcusa Rashforda i Jacka Grealisha. 

 

Anglicy od pierwszego gwizdka spotkania rozgrywanego na Khalifa International Stadium prowadzili grę. Drużyna z Bliskiego Wschodu zgodnie z przewidywaniami cofnęła się do defensywy, licząc na swoje okazje tworzone przy pomocy dynamicznych wyjść i kontrataków. Już w 3. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Harry Maguire został powalony na murawę przez Roozbeha Cheshmiego, jednak brazylijski arbiter Raphael Claus nie zdecydował się w tej sytuacji na podyktowanie rzutu karnego. Chwilę później Harry Kane posłał dobrą wrzutkę w irańską szesnastkę, ale Raheem Sterling nie sięgnął futbolówki, a zamykający akcję Harry Maguire uderzył tylko w boczną siatkę. W tej akcji golkiper Persów Alireza Beiranvand zderzył się z jednym ze swoich defensorów. 30-letni bramkarz długo dochodził do siebie po tym starciu, ale ostatecznie musiał boisko, a miejsce między słupkami Irańczyków zajął Hossein Hosseini. 

 

Przerwa spowodowana urazem Beiranvanda nie wpłynęła negatywnie na grę Anglików. Wicemistrzowie Europy dominowali, tworząc sobie kolejne szanse. W 30. minucie Bukayo Saka posłał dobre podanie do Masona Mounta, lecz próba zawodnika Chelsea trafiła w boczną siatkę. Kilkadziesiąt sekund później blisko szczęścia był Harry Maguire, jednak futbolówka po uderzeniu głową stopera odbiła się od poprzeczki. Ekipa prowadzona przez Garetha Southgate'a dopięła swego w 35. minucie. Wtedy to Jude Bellingham wykorzystał dośrodkowanie Luke'a Shawa i precyzyjnym strzałem głową otworzył wynik. "Synowie Albionu" nie zamierzali zwalniać tempa i w 43. minucie prowadzili już 2:0. Czwarta drużyna poprzedniego mundialu udowodniła, dlaczego jest niezwykle groźna przy stałych fragmentach gry. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Harry Maguire zgrał piłkę do Bukayo Saki, który efektownym strzałem z woleja pokonał Hosseina Hosseiniego. W związku z kontuzją irańskiego bramkarza arbiter doliczył aż czternaście minut do pierwszej połowy. W pierwszej z nich Anglicy wyprowadzili kolejny cios. Harry Kane posłał bardzo dobrą wrzutkę do Raheema Sterlinga, a ten zdobył trzeciego gola dla swojej reprezentacji. Pod koniec pierwszej części Irańczycy jedyny raz stworzyli zagrożenie pod bramką rywali, ale uderzenie Alirezy Jahanbakhsha było bardzo niecelne. Ostatecznie reprezentanci Starego Kontynentu schodzili na przerwę, prowadząc 3:0.  

 

Carlos Queiroz niezadowolony z gry swoich podopiecznych zdecydował się na trzy zmiany w przerwie, posyłając do boju Saeida Ezatolahiego, Hosseina Kanaaniego oraz Aliego Gholizadeha. W początkowej fazie drugiej połowy Irańczycy agresywniej zaatakowali pressingiem, ale wicemistrzowie Europy poradzili sobie z naporem przeciwników. Później Anglicy kontynuowali solidną grę z pierwszej połowy i bezlitośnie karcili zagubionych Persów. W 62. minucie Bukayo Saka zszedł do środka, oszukał balansem ciała Milada Mohammadiego oraz Majida Hosseiniego i płaskim strzałem umieścił piłkę w bramce. Chwilę później to irański zespół dosyć niespodziewanie zdobył gola. Ali Gholizadeh zagrał świetnie w tempo do Mehdiego Taremiego, a gwiazdor FC Porto mocnym strzałem pokonał Jordana Pickforda.   

 

Stracona bramka podrażniła Anglików, którzy nie zamierzali rezygnować ze swoich ofensywnych popisów. W 71. minucie Harry Kane odnalazł podaniem Marcusa Rashforda. Zawodnik Manchesteru United, który pojawił się na boisku kilkadziesiąt sekund wcześniej, znalazł się w sytuacji sam na sam z irańskim golkiperem i pewnie wykończył tę akcję, zdobywając piątą bramkę. W kolejnym fragmencie faworyci tworzyli sobie kolejne szanse, ale Persowie dosyć skutecznie odpierali ich ataki. Natomiast w 89. minucie "Synowie Albionu" po raz szósty umieścili piłkę w bramce przeciwników. Callum Wilson odegrał futbolówkę do Jacka Grealisha, a zawodnik Manchesteru City zdobył gola z najbliższej odległości. W doliczonym czasie gry rozmiary irańskiej porażki mógł zmniejszyć Sardar Azmoun, lecz kapitalną interwencję w tej sytuacji zanotował Jordan Pickford, odbijając strzał napastnika Bayeru Leverkusen na poprzeczkę. Chwilę później wskutek zamieszania w angielskiej szesnastce i po konsultacji z systemem VAR brazylijski arbiter podyktował rzut karny. Mehdi Taremi płaskim strzałem umieścił piłkę w siatce, ustalając wynik spotkania na 6:2.    

 

W następnym meczu katarskiego mundialu Anglicy zmierzą się z Amerykanami (25 listopada, 20:00). Natomiast Irańczycy zagrają z Walią (25 listopada, 11:00).

 

WSZYSTKIE WYNIKI MUNDIALU W KATARZE

 

Anglia - Iran 6:2 (3:0)

Bramki: 35' Bellingham, 43' Saka, 45+1' Sterling, 62' Saka, 71' Rashford, 89' Grealish - 65' Taremi, 90+13' Taremi (k.) 

Anglia: Pickford - Trippier, Stones, Maguire (70' Dier), Shaw - Saka (70' Rashford), Rice, Mount (70' Foden), Bellingham, Sterling (70' Grealish) - Kane (76' Wilson)

Iran: Beiranvand (20' H. Hosseini) - Moharrami, M. Hosseini, Cheshmi (46' Kanaani), Mohammadi (63' Torabi) - Karimi (46' Ezatolahi), Hajsafi, Noorollahi (77' Azmoun) - Jahanbakhsh (46' Gholizadeh), Taremi, Pouraliganji

Żółte kartki: Jahanbakhsh, Pouraliganji 

Sędzia: Raphael Claus (Brazylia)