Łyżwiarstwo figurowe - Grand Prix: faworyci prowadzą w Espoo

Łyżwiarstwo figurowe - Grand Prix: faworyci prowadzą w Espoo

  • Dodał: Jan Gąszczyk
  • Data publikacji: 25.11.2022, 22:50

Dziś w fińskim Espoo rozpoczęły się ostatnie zawody w zasadniczym cyklu Grand Prix w tym sezonie. Swoje umiejętności zaprezentowali soliści, solistki, pary sportowe i pary taneczne. W rywalizacji nie wystartowali reprezentanci Polski. Łyżwiarze i łyżwiarki prezentowali się dziś w programach krótkich i tańcu rytmicznym.

 

Rywalizację rozpoczęli specjaliści w najtrudniejszej konkurencji, czyli parach sportowych. Nie mieliśmy tutaj najbardziej uznanych nazwisk, ale ci, którzy się zaprezentowali pokazali nam kawał świetnego łyżwiarstwa.Najlepsi okazali się doświadczeni Włosi, Rebecca Ghilardi i Filippo Ambrosini. Wicemistrzowie Włoch zaprezentowali ognisty program do muzyki grupy Queen.  No i przede wszystkim bezbłędny. Świetnie wykonali najtrudniejsze elementy takie jak, potrójne podnoszenie twistowe, ocenione na drugi poziom, podwójny axel oraz potrójny wyrzucany lutz. Ten występ dał im notę 67,61 punktu. Drugą pozycję zajęła młoda, amerykańska para, Anastazja Smirnowa i Daniło Sianica. Do niedawna duet ten w zawodach międzynarodowych reprezentował Ukrainę. Program Amerykanów również nie zawierał błędów, ale był łatwiejszy technicznie od pary włoskiej. Smirnowa i Sianica wykonali potrójnego salchowa, potrójnego wyrzucanego salchowa oraz potrójne podnoszenie twistowe, ocenione na czwarty poziom. Dało to parze notę 63,01 punktu. Trzecie miejsce zajęła również młoda para. Gruzini Anastazja Metelkina i Danił Parkman. Gruzini nie popełnili większych błędów poza problemami w potrójnym salchowie, który skakali obok siebie. Taki występ dał im notę 62,59 punktu.

 

Jako kolejne na tafli zaprezentowały się solistki. Nie mieliśmy tutaj większych niespodzianek. Tę część rywalizacji wygrała wicemistrzyni świata z ubiegłego sezonu, Belgijka Loena Hendrickx. Program Belgijki był prawie idealny. Swój występ Hendrickx rozpoczęła od potrójnego flipa, następnie wykonała podwójnego axla oraz kombinację potrójnego lutza i potrójnego toeloopa, ale niestety ten ostatni skok nie był wykonany poprawnie, co skutkowało niską oceną punktową tego elementu. Dało to zawodniczce notę 74,88 punktu. Drugie miejsce z minimalną stratą wywalczyła Mai Mihara. Czterokrotna Mistrzyni Czterech Kontynentów i zwyciężczyni tegorocznego Wilson Trophy  również zaprezentowała solidny program. Poprawnie skoczyła podwójnego axla i potrójnego flipa, ale również miała problemy w kombinacji potrójnego lutza z potrójnym toeloopem. Dało to Japonce notę niższą o niecały punkt. Trzecie miejsce zajęła rodaczka Mihary, Mana Kawabe. Brązowa medalistka ubiegłorocznych mistrzostw Japonii zaprezentowała się w porywającym programie do muzyki Billie Eilish. Kawabe podobnie jak poprzedniczki, popełniła błąd w kombinacji i błąd w potrójnym flipie, co ostatecznie dało jej notę 67,03 punktu.

 

Wśród panów program krótki był polem rywalizacji między doświadczonym Francuzem Kevinem Aymozem, a młodym Amerykaninem Ilią Malininem. Zwycięsko z tego starcia wyszedł Europejczyk. Aymoz rozpoczął od potrójnego axla, następnie wykonał z drobnym błędem kombinację potrójnego flipa z potrójnym toeloopem oraz potrójnego lutza, gdzie również miał problemy.  Malinin miał szanse wygrać tę część rywalizacji, ale niestety jego program również zawierał usterki, a ponadto został gorzej oceniony w warstwie artystycznej. Amerykanin wykonał z problemami trudną kombinacje poczwórnego toeloopa z potrójnym toeloopem, pięknego poczwórnego salchowa oraz potrójnego axla, gdzie znów były niedociągnięcia. Trzecią pozycję zajął Japończyk Shun Sato. Siódmy zawodnik ubiegłorocznym mistrzostw kraju pojechał dobry program do znanego świątecznego motywu „ Carol of the bells” w nowoczesnym wykonaniu Lindsay Sterling i Mykoły Leontowicza. Sato wykonał poprawnie kombinację poczwórnego toeloopa z podwójnym toeloopem, ale niestety upadł przy poczwórnym lutzu oraz miał problem z wykonaniem potrójnego axla, który nie był idealny.

 

Jako ostatni na tafli w Espoo zaprezentowali się tancerze. Tutaj również nie było niespodzianki i zawody zdominowały pary z Ameryki Północnej. Zwyciężyli Kanadyjczycy Piper Gilles i Paul Poirier – brązowi medaliści MŚ z sezonu 2020-2021. Kanadyjczycy zaprezentowali ognisty taniec w rytmach rumby i cza - czy. Elementy techniczne sędziowie ocenili bardzo wysoko w szczególności sekwencje kroków i spiral, trochę gorzej oceniono sekwencję twizzli. Dało to parze sporą przewagę (87,80) nad drugimi w stawce Amerykanami (80,93). Kaitlin Hawayek i Jean - Luc Baker porwali publiczność w rytmie samby i rumby. Ich elementy techniczne również zostały wykonane poprawnie, jednakże gorzej niż poprzedników. Trzecie miejsce zajęli ubiegłoroczni brązowi medaliści Mistrzostw Czterech Kontynentów, Amerykanie Christina Carreira i Anthony Ponomarenko(76,20). Program drugiej amerykańskiej pary również był świetny, ale jednak odrobinę słabszy technicznie i artystycznie od dwóch najlepszych programów.

 

Szczegółowe wyniki rywalizacji w Espoo tutaj.