Mistrzostwa Europy U-17: skandal w meczu Irlandia – Holandia!

Dzisiaj zakończyły się ćwierćfinały Młodzieżowych Mistrzostw Świata. Awans do kolejnej fazy wywalczyli Holendrzy i Belgowie, jednak wszystkie wydarzenia pozostają w cieniu sędziowskiego skandalu.

 

Kibice zebrani dziś na obiekcie w Chesterfield, mieli być świadkami jednostronnego spotkania. Zdecydowani faworyci turnieju – Holendrzy - mieli pewnie pokonać Irlandczyków i bez większych problemów zameldować się w półfinale. Kolejny raz futbol pokazał nam, ile są warte słowa ekspertów.  Oranje wyszli na boisko z zamiarem grania typowej dla siebie ofensywnej i otwartej piłki. Jednak drużyna z Zielonej Wyspy miała inne plany na to spotkanie. Wszystkie ataki Holendrów były odpierane przez świetnie zorganizowaną obronę Wyspiarzy. Drużyna prowadzona przez van Wonderena biła głową w mur, aż do 62 minuty. Miał wtedy miejsce pierwszy błąd irlandzkiej defensywy, który bezlitośnie wykorzystał van Gelderen. Niedługo trwała radość Holendrów z prowadzenia, gdyż już 2 minuty później Parrot skorzystał z rozluźnienia w szeregach rywali i wyrównał stan spotkania. Mecz ponownie wrócił do wcześniejszego tempa i wynik nie uległ już zmianie. Oznaczało to jedno – rzuty karne. Zaczęły się bardzo pechowo dla Wyspiarzy, gdyż Idah przestrzelił jedenastkę i skomplikował sytuację swojej drużyny. Kolejnych osiem prób zawodników obu reprezentacji kończyło się trafieniami. Holendrzy potrzebowali już tylko bramki w ostatniej serii rzutów karnych, by awansować do półfinału, jednak irlandzki golkiper – Corcoran fantastycznie obronił strzał Redana, czym mogłoby się wydawać przedłużył nadzieję The Boys in Green na zwycięstwo. Wtedy jednak do akcji wkroczył sędzia, który zarządził powtórkę karnego z powodu przedwczesnego opuszczenia linii bramkowej przez Corcorana. Ponadto ukarał irlandzkiego bramkarza drugą, a w konsekwencji czerwoną kartką. Było to niezwykle bulwersujące, gdyż nawet jeśli Irlandczyk popełnił błąd, to ponowne wykonanie rzutu karnego byłoby słuszną reakcją arbitra. Niestety decyzja sędziego była ostateczna i, na ostatnią jedenastkę, Corcorana zastąpił kolega z pola, jednak nie dał on rady ponowić parady kolegi i Irlandia odpadła w skandalicznych okolicznościach.

 

Poniżej kontrowersyjna sytuacja:

 

Holandia 1:1 Irlandia (Zwycięstwo Holandii w karnych)

62’Van Gelderen – 64’Parrot

 

Drugi z dzisiejszych meczów, to spotkanie rywali o podobnym piłkarskim potencjale. Belgia mierzyła się z Hiszpanią i choć to ci drudzy byli nieznacznym faworytem, to młodzi Belgowie udowodnili już, że potrafią grać w piłkę, wygrywając swoją grupę bez straty bramki. Pierwsza połowa to zdecydowana przewaga La Furia Roja, zdominowali rywala na tyle, że Czerwone Diabły nie były nawet w stanie oddać celnego strzału. Na nieszczęście Hiszpanów, przewaga nie przełożyła się na zdobycze bramkowe, gdyż na przerwę schodzili z zaledwie jednobramkowym prowadzeniem. Druga odsłona spotkania przyniosła jednak zamianę ról i to Belgia zdominowała boiskowe wydarzenia. Drużyna Siqueta okazała się też skuteczniejsza od rówieśników z Półwyspu Iberyjskiego i zdobyła w pierwszych 9. minutach dwie bramki, czym przesądziła losy meczu. Tym samym Hiszpanie nie spełnili oczekiwań kibiców, kończąc swój udział w Młodzieżowych Mistrzostwach Europy na ćwierćfinale.

 

Belgia 2:1 Hiszpania

41'Vertessen, 49'Mpie - 8'Baena

 

Komplet par półfinałowych:

 

Włochy – Belgia

Anglia - Holandia