Biegi narciarskie – PŚ: szwedzki pojedynek na szczycie, Polki daleko

  • Dodał: Inga Świetlicka
  • Data publikacji: 26.11.2022, 12:22

Ebba Andersson i Frida Karlsson stoczyły korespondencyjny pojedynek o zwycięstwo w biegu na 10 km techniką klasyczną w Ruce. Ostatecznie lepsza okazała się pierwsza z nich, a podium uzupełniła Niemka Katharina Hennig. Bardzo słabo spisały się reprezentantki Polski.

 

Po zakończeniu kariery przez Therese Johaug rywalizacja w biegach dystansowych kobiet nabrała rumieńców. Naturalnymi kandydatkami do przejęcia schedy po Norweżce są reprezentantki Szwecji, które w inauguracyjnych zawodach sezonu potwierdziły wysokie aspiracje. Bieg na 10 km techniką klasyczną toczył się pod dyktando Fridy Karlsson i Ebby Andersson. Mocne tempo od początku wyścigu narzuciła Karlsson, a Andersson rozpędzała się z czasem. Na dwa kilometry przed metą obie Szwedki dzieliło raptem pół sekundy, jednak na finiszu więcej sił zachowała Andersson, która wygrała z pięciosekundowym zapasem nad koleżanką z reprezentacji.

 

Równie pasjonująca była walka o trzecią pozycję. Tym razem korespondencyjny pojedynek stoczyły najlepiej dysponowane reprezentantki z Norwegii i Niemiec – Anne Kjersti Kalvaa i Katharina Hennig. Niemka przebiegła równym mocnym tempem cały dystans, zawodniczka z Norwegii przyspieszyła w końcówce. Ostatecznie Hennig była lepsza od norweskiej biegaczki zaledwie o dwie dziesiąte sekundy. Na piątej pozycji zmagania ukończyła najlepsza z zawodniczek gospodarzy – Krista Parmakoski, a kolejne lokaty przypadły Heidi Weng, Rosie Brennan i Mai Dahlqvist.

 

Bardzo słaby występ mają za sobą polskie biegaczki. Izabela Marcisz zajęła 40. miejsce, ze stratą ponad dwóch minut do Andersson. Zgodnie z nowym systemem da to naszej zawodniczce punkty Pucharu Świata, jednak wynik na pewno jest zdecydowanie poniżej oczekiwań. Monika Skinder uplasowała się na 54. miejscu w gronie 61 zawodniczek, ze stratą ponad trzech minut do zwyciężczyni. Biorąc pod uwagę, że w poprzednich sezonach – w pełnej stawce z Therese Johaug i najmocniejszymi Rosjankami – obie Polki zajmowały w Ruce miejsca tuż za czołową „trzydziestką” (Marcisz była 33., a Skinder 34. – przyp.red), forma naszych utalentowanych biegaczek na początku sezonu może niepokoić.

 

Jutro w Ruce bieg pościgowy na 20 km techniką dowolną. Na starcie zobaczymy Izabelę Marcisz.

 

10 km stylem klasycznym kobiet:
1. Ebba Andersson, Szwecja 24:49.6
2. Frida Karlsson, Szwecja +5.7
3. Katharina Hennig, Niemcy +13.3
4. Anne Kjersti Kalvaa, Norwegia +13.5
5. Krista Parmakoski, Finlandia +18.3
6. Heidi Weng, Norwegia +21.1
...
40. Izabela Marcisz +2.03.4
54. Monika Skinder +3.06.3

Inga Świetlicka

Miłośniczka sportu, kultury i podróżowania. Mól książkowy oraz kibic polskich olimpijczyków i paraolimpijczyków.