Plus Liga: stołeczni nie zdobyli Zawiercia
Aleksandra Suszek/Poinformowani.pl

Plus Liga: stołeczni nie zdobyli Zawiercia

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 27.11.2022, 16:30

Faworyci z Zawiercia z pewnym zwycięstwem we własnej hali. Siatkarze Projektu Warszawa w pierwszych dwóch partiach podjęli walkę, ale przegrywali w końcówkach. Trzeci set to popis drużyny Michała Winiarskiego, która ma na koncie już 10 zwycięstw w rozgrywkach.

 

9 wygranych i ledwie 2 porażki Aluronu CMC Warty Zawiercie mogły robić wrażenie na każdej drużynie, która stawała po drugiej stronie siatki w ramach rozgrywek PlusLigi. Drużyna z takimi gwiazdami jak Uros Kovacević, Bartosz Kwolek czy Dawid Konarski spełnia pokładane nadzieje i od początku zgłasza akces do walki o medale. Ich niedzielny rywal – Projekt Warszawa – gra w tej kampanii bardzo różnie. Na początku sezonu był kryzys, później wydawało się, że następuje powrót na dobre tory, ale ostatnie cztery mecze to znowu tylko jedno zwycięstwo i trzy porażki. W niedzielnym spotkaniu w ramach 12. kolejki gier o punkty przyjezdnym wcale nie miało być łatwo.

 

Mecz skutecznym blokiem zaczął Niels Klapwijk, który spisał się bardzo dobrze w ostatnim starciu z LUKiem Lublin. Pierwsza długa akcja meczu przy 2:2 została skończona udanym atakiem Bartosza Kwolka. Chwilę później punktowo do meczu wszedł Uros Kovacević. Przez dłuższą chwilę wynik oscylował w okolicach remisu – pojawiły się też zepsute zagrywki. Oba zespoły miały za to początkiem meczu dobre przyjęcie i mogły grać dużo środkiem. To Projekt był cały czas o punkt do przodu. Sytuacja zmieniła się po potrójnym bloku (punkt Konarskiego) na Klapwijku, gdy zrobiło się 12:11, ale po chwili goście wrócili na prowadzenie. Blok na Konarskim dał prowadzenie warszawianom 16:14. Goście starali się trzymać pozytywny wynik. Po chwili już był remis, gdy Michał Szalacha zablokował Kevina Tillie. W końcówkę seta lepiej nastawieni wyszli zawiercianie. As Urosa Kovacevicia podwyższył prowadzenie gospodarzy. Na najważniejsze piłki seta uaktywniły się największe armaty zawiercian w ataku i set skończył się wynikiem 25:22. Ostatnią piłkę w aut z zagrywki posłał Jurij Semeniuk.

 

Drugiego seta od udanego ataku po bloku (i antence) rozpoczął Uros Kovacević. Dwa kolejne punkty – w tym asem serwisowym Klapwijka – zdobył jednak Projekt. Początek był znowu bardzo zacięty. Zawiercie objęło pierwsze prowadzenie po skończeniu przechodzącej akcji przez bardzo dobrego w niedzielę Michała Szalachę. Od stanu 4:4 trzy punkty z rzędu zdobyli zawiercianie, na co złożyły się dwa bloki gospodarzy i błąd Klapwijka. Przy prowadzeniu 10:6 gospodarze byli w bardzo dobrej sytuacji i mogli kontrolować seta. Blok na Kovaceviciu mógł dać podopiecznym Roberto Santiliego trochę wiary, nadal jednak nie potrafili oni zmniejszyć straty bardziej, niż na dwa punkty. W końcu jednak po bloku Kevina Tillie, który był sprawdzany przez weryfikację, przyjezdni doszli na 18:19 i losy seta w końcówce były otwarte. Końcem seta bardzo dobrze piłki rozprowadzał Tavares – liderem w ataku był Kovacević, ale udało się też skorzystać z Michała Szalachy czy Bartosza Kwolka. Dużo też zrobił zmiennik Patryk Łaba. Warszawianie walczyli do końca, ale ostatecznie musieli przełknąć porażkę wynikiem 23:25.

 

Dwa bardzo dobre pierwsze sety zawiercian pomogły też znakomicie wejść w kolejnego seta i objąć prowadzenie 2:0, dzięki dobrym zagrywkom Dawida Konarskiego. Tym razem w drużynie z Warszawy zawodził Niels Klapwijk, którego słabsza dyspozycja była mocno odczuwalna w ważnych momentach. Zawiercie podwyższyło przewagę na 6:3. Na szczęście dla emocji w tym meczu, Projekt po chwili zbliżył się na punkt i jeszcze podjął walkę. Dobrze w tej partii wyglądał Artur Szalpuk. Ciągle jednak Projekt miał zbyt mało argumentów, bo nawet gdy próbował gonić, świetnie po drugiej stronie spisywał się blok, a zagrywki Bartosza Kwolka pozwoliły odskoczyć na 13:8. Długa akcja na 10:14 była ozdobą meczu – zawiercianie znakomicie się w niej bronili, ale wygrał ją Projekt. Goście zaczęli gonić, ale i tak przewaga nie spadała poniżej czterech punktów. Koncertowo grał Uros Kovacević. W decydującą część seta gospodarze weszli z prowadzeniem 20:16. W tym momencie Bartosz Kwolek zagrał jeszcze asa serwisowego. Pochód do zwycięstwa zakończył się wygraną partią 25:19.

 

Aluron CMC Warta Zawiercie – Projekt Warszawa 3:0 (25:22, 25:23, 25:19)

 

Aluron: Konarski, Kwolek, Zniszczoł, Tavares, Kovacević, Szalacha – Danani (L)

 

Projekt: Nowakowski, Klapwijk, Szalpuk. Wrona, Firlej, Tillie – Wojtaszek (L)

 

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.