Euroliga: Real Madryt pogromcą lidera

Euroliga: Real Madryt pogromcą lidera

  • Dodał: Kamil Karczmarek
  • Data publikacji: 02.12.2022, 22:45

Za nami już 11. kolejka sezonu zasadniczego Euroligi. W hicie tej serii gier Fenerbahce przegrało wyraźnie 71:85 z Realem Madryt. Turecka drużyna pozostaje liderem tabeli.

Zdecydowanie najlepiej zapowiadał się mecz w Stambule. Fenerbahce zanotowało w tym sezonie już dziewięć zwycięstw i tylko jedną porażkę, miesiąc temu z Barceloną. Ostatecznie Real Madryt również spisuje się znakomicie i po serii pięciu wygranych jest w czołówce tabeli. Królewscy pokazali, że utrzymują wysoką formę. Już po pierwszej kwarcie prowadzili 25:16. Praktycznie całe spotkanie przebiegło pod dyktando Realu. Fenerbahce pokazało swoje gorsze oblicze i niespodziewanie byli bezradni. W trzeciej części goście z Hiszpanii mieli ponad 20 punktów przewagi, a ostatecznie wygrali 85:71. Fenerbahce ma już tylko zwycięstwo przewagi nad Realem, Barceloną i Monako.

Panathinaikos po dwóch ostatnich zwycięstwach nieco odbił się od dna euroligowej tabeli. W tej kolejce zespół Mateusza Ponitki czekało trudne zadanie. W Kownie zmierzył się z Żalgirisem, czyli jedną z rewelacji rozgrywek. Mecz niespodziewanie przebiegał pod dyktando greckiej ekipy. Po dziesięciu minutach było aż 27:13. Gospodarze odbudowali się i w czwartej kwarcie tracili tylko cztery oczka, ale Panathinaikos odpowiedział i zwyciężył 81:67. To trzecie zwycięstwo z rzędu i piąte łącznie sprawiło, że drużyna z Aten ma tylko wygraną straty do Żalgirisu, czyli strefy play-off. Jak wiemy, Kowno nie jest zbyt daleko Polski, więc kibice mogli pojechać obserwować występ Mateusza Ponitki. Nasz reprezentant w 23 minuty zdobył dziewięć punktów, z czego cztery z linii rzutów wolnych.

Bardzo ciekawy przebieg miał mecz pomiędzy Anadolu Efez i Olympiakosem. Goście, którzy byli faworytami rozpoczęli spotkanie od prowadzenia 10:0. Zespół z Pireusu miał dwucyfrową przewagę jeszcze w trzeciej kwarcie, ale gospodarze zanotowali serię 8:0. Podopieczni Ergina Atamana wygrali ostatnią kwartę 30:18, a cały mecz 82:71. Aż 24 punkty zdobył Will Clyburn. W tej kolejce rozegrano także derby między ekipami z ligi francuskiej. AS Monako dzięki dobrej końcówce wygrało 84:75 z LDLC Asvel Villeurbanne.

Wyniki meczów 11. kolejki:

Alba Berlin - Barcelona 86:88
Anadolu Efez - Olympiakos Pireus 82:71
LDLC Asvel Villeurbanne - AS Monako 75:84
Cazoo Baskonia - EA7 Emporio Armani Mediolan 78:62
Partizan Mozzart Bet Belgrad - Walencja 96:100 (po dogrywce)
Crvena Zvezda Belgrad - Virtus Segafredo Bolonia 83:74
Fenerbahce - Real Madryt 71:85
Żalgiris Kowno - Panathinaikos Ateny 67:81
Bayern Monachium - Maccabi Playtika Tel Awiw 98:89

Kamil Karczmarek – Poinformowani.pl

Kamil Karczmarek

Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.