Superliga kobiet: 8. kolejka [relacja aktualizowana]
MKS FunFloor Lublin/Superliga kobiet

Superliga kobiet: 8. kolejka [relacja aktualizowana]

  • Dodał: Aleksandra Suszek
  • Data publikacji: 07.12.2022, 19:27

Ósma kolejka Superligi kobiet będzie dość rozłożona w czasie. Rozpocznie się 29 listopada, a zakończy dopiero przed świętami Bożego Narodzenia. 

 

Terminarz 8. kolejki:

 

29 listopada, godz. 18:00 MKS Zagłębie Lubin - MKS PR URBIS Gniezno
3 grudnia, godz. 16:00 Młyny Stoisław Koszalin - MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski
3 grudnia, godz. 18:00 MKS FunFloor Lublin - EKS Start Elbląg
7 grudnia, godz. 17:30 KPR Gminy Kobierzyce - EUROBUD JKS Jarosław
23 grudnia, godz. 18:00 KPR Ruch Chorzów - Galiczanka Lwów

7 grudnia, godz. 17:30 KPR Gminy Kobierzyce - Eurobud JKS Jarosław 29:25 (14:12)

 

Starcie 8. serii rozgrywane w Kobierzycach rozpoczęło się lepiej dla gospodyń. Po dwóch skutecznych akcjach Zoricy Despodovskiej podopieczne Edyty Majdzińskiej prowadziły 2:0. Drużyna z Jarosławia prowadzona przez nowy sztab szkoleniowy, który współtworzą Sabina i Michał Kubisztalowie oraz Łukasz Rybak, bardzo szybko odrobiła straty. Później trwała niezwykle zacięta rywalizacja, a żadna z ekip nie potrafiła zbudować zdecydowanej przewagi. W końcówce pierwszej części miejscowe przełamały ten impas i odskoczyły rywalkom. Od stanu 10:10 dzięki "siódemce" wykorzystanej przez Zoricę Despodovską oraz dwóm trafieniom Marioli Wiertelak na tablicy wyników widniał rezultat 13:10 dla kobierzyczanek. Po pierwszej części reprezentantki Dolnego Śląska miały dwubramkową zaliczkę (14:12). Skazywane na pożarcie przyjezdne znakomicie rozpoczęły drugą połowę. W 37. minucie dzięki bramce Joanny Gadziny jarosławianki prowadziły 16:15. Gospodynie odpowiedziały serią, budując trzybramkową przewagę (19:16). Podopieczne Michała Kubisztala odrobiły straty, doprowadzając w 46. minucie do remisu 20:20. Brązowe medalistki z poprzedniego sezonu po raz kolejny rzuciły kilka bramek z rzędu i wskutek udanej akcji Maroli Wiertelak prowadziły 24:20. Na domiar złego szczypiornistki JKS-u straciły Walentynę Nestsiaruk, która została ukarana czerwoną kartką. Pomimo tego ambitna ekipa z Podkarpacia nie spuściła głów. W 56. minucie po trafieniu Karoliny Mokrzkiej było 26:25 dla gospodyń, a o losach tego spotkania miała zadecydować końcówka. W niej to szczypiornistki KPR-u zachowały więcej zimnej krwi. Zespół z Kobierzyc wygrał 29:25, notując czwarte ligowe zwycięstwo z rzędu. 

3 grudnia, godz. 18:00 MKS FunFloor Lublin - EKS Start Elbląg 35:19 (15:7)

 

W drugim pojedynku pomiędzy właścicielkami kilku medali mistrzostw Polski, a drużyną z odrobinę "niższej półki" także nie było zaskoczeń. Lublinianki szybko przeszły do działania, odskakując na aż 15:7 przed przerwą. Elblążanki próbowały dotrzymywać rywalkom tempa i całkiem nieźle wychodziło im w ofensywie, ale miały znacznie mniej okazji do wykonania ataku. Prym na boisku wiodły Daria Szynkaruk i Dominika Więckowska - obie zdobyły dla drużyny po pięć trafień. W drugiej połowie różnica bramkowa była bardzo podobna i ostatecznie wynikiem 35:19 MKS zapewnił sobie kolejne trzy cenne punkty.

3 grudnia, godz. 16:00 Młyny Stoisław Koszalin - MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 30:36 (17:18) 

 

Zajmującym trzecią pozycję w klasyfikacji już nie poszło za to tak łatwo, a po drugiej stronie miały równie słabszy zespół. Co prawda Piotrcovia trzymała kontrolę nad wynikiem przez większość spotkania, ale przez pierwszą połowę Koszalin deptał jej po piętach. Przyjezdne zanotowały o połowę więcej strat w tym meczu. Na szczęście miały w swojej bramce świetnie dysponowaną zawodniczkę, która aż szesnaście razy interweniowała. Ekipa Krzysztofa Przybylskiego odpaliła w drugiej części gry i ostatecznie zakończyła ten mecz zwycięsko.

29 listopada, godz. 18:00 MKS Zagłębie Lubin - MKS PR URBIS Gniezno 40:24 (21:12)

 

Nie da się ukryć, że w tym spotkaniu był jeden, murowany faworyt do zwycięstwa i każdy inny wynik byłby po prostu niespodzianką. Mistrzynie Polski bardzo wysoką przewagą pokonały zawodniczki z pierwszej stolicy Polski.

Aleksandra Suszek – Poinformowani.pl

Aleksandra Suszek

Można powiedzieć, że piszę o wszystkim po trochu, ale w moim sercu gości głównie siatkówka.