Siatkówka - Puchar CEV: pewne zwycięstwo siatkarek Grotu Budowlanych
Piotr Sumara/PLS

Siatkówka - Puchar CEV: pewne zwycięstwo siatkarek Grotu Budowlanych

  • Dodał: Rafał Kozieł
  • Data publikacji: 14.12.2022, 19:31

Piękna sztuka w trzech aktach – tak w skrócie wyglądało spotkanie siatkarek Grotu Budowlanych Łódź z CSO Voluntari 2005. Zawodniczki Macieja Bernata rozkręcały się z partii na partię, pewnie wygrywając w trzech setach w pierwszym spotkaniu 1/32 finału Pucharu CEV. Rewanż za tydzień w Rumunii.

 

Spotkanie rozpoczęło się od nieudanej zagrywki Eweliny Polak, jednak były to złe miłego początki. Co prawda do dziesiątego punktu obraz meczu na parkiecie wyglądał na w miarę wyrównany (Rumunki znajdowały się nawet na dwupunktowym prowadzeniu), jednak z biegiem czasu uwydatniała się przewaga gospodyń. Podopieczne Macieja Bernata wypracowały sobie czteropunktową zaliczkę, prowadząc 14:10, które rywalki szybko zniwelowały do dwóch „oczek”. Po bloku Moniki Fedusio siatkarki Grotu prowadziły 17:14 co było przyzwoitą, ale niekoniecznie bezpieczną zaliczką przed decydującymi fragmentami partii. Ostatecznie łodzianki zwyciężyły 25:21 po kończącym ataku Judyty Gawlak z przechodzącej piłki.

 

Od pierwszych wymian drugiej partii było widać przewagę gospodyń. Ostatni remis, jaki został odnotowany na tablicy wyników to 5:5, a od tego czasu na parkiecie dzieliły i rządziły wyłącznie siatkarki Grotu. Seria dobrych zagrywek Lisiak i Kazały pozwoliły łodziankom „odjechać” rywalkom na prowadzenie 11:7. Kolejne skuteczne akcje zawodniczek Macieja Bernata oraz problemy ich rywalek w przyjęciu zagrywki spowodowały, że Grot Budowlani pewnie zwyciężył drugiego seta 25:16.

 

Jeśli w dwóch pierwszych partiach można było mówić o jakiejkolwiek walce Rumunek, tak trzecia partia to już wyłącznie popis gospodyń. Zaczęło się dość spokojnie, bo od remisu po 3, lecz wtedy na zagrywkę powędrowała Polak, a w tym ustawieniu łodzianki zdobyły sześć punktów z rzędu. Jakby tego było mało, to chwilę później w polu serwisowym stanęła Fedusio, której dobry serwis dołożył kolejne pięć „oczek”, przez co na tablicy wyświetlił się wynik 14:4. Załamane rywalki mogły tylko patrzeć, jak siatkarki Grotu je demolują, bo tak trzeba nazwać to, co działo się na parkiecie. Ostatecznie siatkarki z Łodzi zwyciężyły 25:11, przez co za tydzień w Rumunii będą bardzo blisko awansu do 1/16 finału CEV.

 

Grot Budowlani Łódź – CSO Voluntari 2005 3:0 (25:21, 25:16, 25:11)

Budowlani: Durul, Gawlak, Fedusio, Polak, Lisiak, Kazała, Skomrowska (libero), Łysiak (libero) 

Voluntari: Hippe, Onyejekwe, Chaushewa, Kapelovies, Koprivica, Motroc, Veres (libero)