Euroliga: Panathinaikos bez szans w meczu z Anadolu Efez

W czwartek i piątek została rozegrana 15. kolejka Euroligi. Panathinaikos w wyjazdowym meczu przegrał wyraźnie 88:69 z Anadolu Efez. W tej serii gier nie zabrakło niespodzianek.

Mecz w Stambule był niezwykle ważny dla obydwu zespołów, które są blisko miejsca w czołowej ósemce. Anadolu Efez miało na swoim koncie siedem zwycięstw, a Panathinaikos - sześć. Dwie drużyny chciały także przerwać serię dwóch porażek. Turecki zespół dominował na parkiecie praktycznie od początku do końca meczu. Już w pierwszej kwarcie prowadził 21:10. Drużyna Ergina Atamana schodziła na przerwę z wynikiem 42:26. Anadolu Efez utrzymało bezpieczną przewagę do ostatniej syreny. Obrońcy tytułu wygrali 88:69, a double-double zanotował Will Clyburn (23 punkty, 10 zbiórek, 5 trójek). Mateusz Ponitka w 29 minut zdobył cztery punkty i zaliczył sześć zbiórek.

W czwartek niespodzianki sprawiły zespoły z Belgradu. Partizan Mozzart Bet został sprawcą trzeciej porażki z rzędu Fenerbahce, które coraz szybciej spada w dół tabeli z pozycji lidera. W trzeciej kwarcie drużyna z Turcji miała 11 punktów przewagi, ale została dogoniona przez rywali. Doszło do zaciętej końcówki, w której koszykarze Fenerbahce popełnili kilka błędów. W samej końcówce przy remisie faul przy rzucie wymusił Aleksa Awramowić i Partizan zwyciężył 73:72. Crvena Zvezda Belgrad pokonała na wyjeździe 90:86 Olympiakos. Ostatnio Crvena Zvezda po porażce z Armanim Mediolan przerwała serię wygranych, ale teraz odrobiła straty w meczu z Olympiakosem, który podobnie jak Fenerbahce ma słabszy okres. Jeszcze niedawno ekipa z Belgradu była w dolnej części tabeli, a zespół z Pireusu w jej czołówce. Teraz serbska drużyna odniosła dziewiąte zwycięstwo i ma tylko triumf straty do Olympiakosu. Gości do wygranej poprowadził Luca Vildoza, który zdobył 22 punkty. Ostatnio do Crveny Zvezdy dołączył wracający z NBA Facundo Campazzo, ale jeszcze nie zagrał.

Niesamowity powrót zanotował EA7 Emporio Armani Mediolan. Na kilka minut przed końcem włoska drużyna przegrywała z AS Monako 58:70. Od tego momentu do końca meczu zaliczyła serię 21:1 i sięgnęła po zwycięstwo, drugie z rzędu po serii porażek. Billy Baron zdobył 23 punkty, trafiając sześć rzutów za trzy punkty. Z drużyn z czołówki tabeli przegrała także Barcelona - 83:84 z Walencją. Tym samym bilans 10-5 ma aż pięć ekip: Barcelona, Real Madryt, Fenerbahce, AS Monako i Cazoo Baskonia.

Wyniki meczów 15. kolejki:

Fenerbahce - Partizan Mozzart Bet Belgrad 72:73
Olympiakos Pireus - Crvena Zvezda Belgrad 86:90
Alba Berlin - Maccabi Playtika Tel Awiw 70:83
Cazoo Baskonia - Virtus Segafredo Bolonia 90:79
Real Madryt - LDLC Asvel Villeurbanne 92:73
Anadolu Efez - Panathinaikos Ateny 88:69
Żalgiris Kowno - Bayern Monachium 75:67
EA7 Emporio Armani Mediolan - AS Monako 79:71
Walencja - Barcelona 84:83