Rajd Dakar: zwycięski Loeb i Eryk Goczał
WRCfan123/commons.wikimedia.org

Rajd Dakar: zwycięski Loeb i Eryk Goczał

  • Dodał: Bartłomiej Woliński
  • Data publikacji: 10.01.2023, 14:40

Rajd Dakar 2023 coraz mocniej daje się we znaki wszystkim załogom, jakie wzięły udział w 45. edycji maratonu. Po tygodniu rywalizacji wiele ekip straciło już szanse na dobry rezultat, wiele z nich także całkowicie musiało wycofać się z imprezy. Na dziewiątym etapie rajdu najlepiej spisał się Sebastien Loeb. W klasie T4 SSV kolejne etapowe zwycięstwo dopisał na swoje konto także Eryk Goczał.

 

W klasie samochodów terenowych tempa nie zwalnia Sebastien Loeb. Francuz wygrał etap ósmy oraz dziewiąty i pomimo kapitalnego tempa będzie mu bardzo trudno walczyć o zwycięstwo w tegorocznym Rajdzie Dakar. Po dziewięciu odcinkach Loeb znajduje się na trzeciej pozycji w klasyfikacji generalnej i do prowadzącego Al-Attiyaha traci godzinę i 43 minuty. Podium wtorkowej rywalizacji uzupełnili Vaidotas Zala (+57 sek.) oraz Guerlain Chicherit (+2 min, 08 sek.), dając Hunterom potrójne podium na 9. etapie. Jakub Przygoński wtorkowy odcinek z Rijadu do Haradh ukończył z dwuminutową karą na miejscu szóstym (+8 min, 23 sek.).

Już na piątym kilometrze 9. etapu dachowanie zaliczył Carlos Sainz. Nie tak miał wyglądać tegoroczny Dakar dla ekipy Audi. Żadna z trzech załóg wystawionych przez koncern z Ingolstadt nie liczy się już w walce o końcowy triumf. Carlos Sainz po wtorkowym wypadku początkowo uskarżał się na ból w klatce piersiowej i został zabrany przez helikopter medyczny. W drodze do centrum medycznego Hiszpan zdecydował się zawrócić na trasę odcinka, aby poczekać na ciężarówkę serwisową i spróbować odbudować roztrzaskany samochód.

Po niedzielnym zwycięstwie Rossa Brancha, który na ósmym etapie Dakaru pokonał Daniela SandersaMaisona Kleina, we wtorek dziesiątego stycznia ponownie przyszła pora na oesowe zwycięstwo Luciano Benavidesa (3:19,44). Motocyklista Husqvarny wygrał tym samym swój drugi etap w tegorocznym maratonie, ostro walcząc o triumf z Tobym Pricem. Australijczyk ostatecznie po 358 kilometrach okazał się gorszy od Argentyńczyka o minutę i dwie sekundy. Podium etapu uzupełnił Skyler Howes (+2 min, 57 sek.). Na wtorkowym etapie sporo czasu na szukaniu odpowiedniej drogi stracili Mason Klein, Michael Docherty, Daniel Sanders, Pablo Quintanilla, Ross Branch oraz Adrien Van Beveren, którzy pobłądzili w okolicach 117. kilometra. Po dziewięciu etapach na czele klasyfikacji, choć z minimalną przewagą nadal znajduje się Skyler Howes (33:55,57). Zaledwie trzy sekundy do Amerykanina traci Toby Price. Czołową trójkę uzupełnia Kevin Benavides (+5 min, 09 sek.). Niestety na trasie 9. etapu już w okolicach szesnastego kilometra wywrotkę zaliczył Joan Barreda. Hiszpan po wypadku skarżył się na ból pleców, w związku z tym został przetransportowany do centrum medycznego.

W rywalizacji quadowców tym razem najlepszy na 9. odcinku specjalnym okazał się Litwin Laisvydas Kancius (4:20,14), który długo wyczekiwał na swój dakarowy triumf. Na drugiej pozycji 358-kilometrowy etap po wilgotnych wydmach ukończył Francisco Moreno Flores (+4 min, 23 sek.). Podium skompletował Brazylijczyk Marcelo Medeiros (+5 min, 22 sek.). Po tygodniu rywalizacji dużą przewagę w generalce utrzymuje Alexandre Giroud. Drugi w tabeli Moreno Flores do Francuskiego zawodnika traci godzinę i 19 minut. Czołową trójkę uzupełnia Pablo Copetti (+1h, 41 min, 09 sek.).

 

W klasie T4 SSV polscy kibice mają kolejne powody do zadowolenia. Eryk Goczał i Oriol Mena (3:42,20) wygrali już swój trzeci etap w Rajdzie Dakar 2023, zbliżając się do lidera klasy, Rokasa Baciuski na niewiele ponad 5 minut. Litwin ukończył wtorkowy etap na drugiej pozycji tracąc do załogi polskiego Can-Ama 46 sekund. Podium uzupełnili Michał Goczał i Szymon Gospodarczyk (+56 sekund), którzy po niedzielnych problemach zajmują 11. pozycję w generalce ze stratą niemal czterech godzin do lidera. Marek Goczał Maciej Marton tym razem odcinek ukończyli na miejscu 11. (+9 min, 27 sek.). Załoga z numerem 401 znajduje się na czwartej lokacie w swojej klasie (+13 min, 15 sek.).

W środę załogu udadzą się na krótki 114-kilometrowy oes, po którym w czwartek i piątek czekają na nich dwa etapy maratońskie. 

Bartłomiej Woliński – Poinformowani.pl

Bartłomiej Woliński

Absolwent Dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Motorsportem pasjonuję się od 2007 r. W związku z moimi zainteresowaniami prowadzę także bloga i fanpage na Facebooku.