PlusLiga: szybki mecz w Jastrzębiu-Zdroju
Piotr Sumara/PLS

PlusLiga: szybki mecz w Jastrzębiu-Zdroju

  • Dodał: Aleksandra Suszek
  • Data publikacji: 15.01.2023, 22:30

Po ostatnim zaciętym, pięciosetowym starciu z Zawierciem, dla wicemistrzów Polski przyszedł spokojniejszy czas. Podopieczni Marcelo Mendeza bardzo szybko rozprawili się z zespołem BBTS-u Bielska-Białej. 

 

Jastrzębianie potrzebowali kilku minut na wejście w ten mecz, głównie w ofensywie bo pojedyncze błędy w tym elemencie pozwoliły gościom na grę punkt za punkt. Remis utrzymywał się do stanu 6:6, ale potem na zagrywce BBTS zaczął się mylić i miejscowi odskoczyli na trzy "oczka". Zawalski próbował odkupić winy za błąd na dziewiątym metrze i dzięki temu goście zbliżyli się na moment do mocniejszych rywali, natomiast długo ta sielanka nie trwała. Duże problemy przyjmującym sprawiał Toniutti z mocną ręką do zagrywek, a cichym bohaterem był też Rafał Szymura. Po kilku minutach jastrzębianie prowadzili już 21:14 i końcówka partii była już tylko formalnością.

 

Podobnie wyglądał początek drugiego seta. Do stanu 8:8 wszystko toczyło się spokojnymi wymianami, a później Hadrava i Fornal dali dwa "oczka" przewagi. Tyle że tym razem BBTS tak łatwo nie oddał tego seta, a przynajmniej nie w tym momencie. Na półmetku udało im się wyrównać na 13:13 ale znów Jastrzębie sięgnęło po swoją najlepszą broń - potężny serwis. Rafał Szymura po raz kolejny pokazał, że jest siłą napędową tej drużyny. Gospodarze popracowali jeszcze trochę blokiem i tak naprawdę nie dali już okazji rywalom na przedstawienie kontrargumentów, wygrywając 25:19. 

 

Trzeci set był tym ostatnim. Na wstępie Fornal pokazał się z lepszej strony, dając jastrzębianom prowadzenie 6:3. Potem trzeciego asa serwisowego w tym meczu posłał Szymura i już było sześć punktów różnicy. Sytuację próbował jeszcze jakkolwiek ratować Sinoski, ale tak naprawdę później przyjezdni punkty zdobywali głównie przez zbyt ryzykowne serwisy z drugiej strony boiska. Ostatnią piłkę skończył uruchomiony przez rozgrywającego Szymura. Jastrzębianie dzięki tej wygranej na pozycję lidera nie wskoczyli, ale mają punkt przewagi nad zawiercianami.

 

Jastrzębski Węgiel - BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:17, 25:19, 25:19)

 

Jastrzębie-Zdrój: Macyra, Toniutti, Fornal, M'Baye, Hadrava, Szymura R., Popiwczak (libero) 

 

Bielsko-Biała: Gil, Formela, Woch, Sinoski, Cupkovic, Zawalski, Fijałek (libero) oraz Teklak (libero), Urbanowicz, Puczkowski

Aleksandra Suszek – Poinformowani.pl

Aleksandra Suszek

Można powiedzieć, że piszę o wszystkim po trochu, ale w moim sercu gości głównie siatkówka.