Biegi narciarskie - PŚ: szwedzkie powroty, szwajcarski błysk i polskie ćwierćfinały

Jonna Sundling i Johannes Hoesflot Klaebo pewnie triumfowali w sprintach stylem dowolnym w Livigno. Szwedki zajęły całe podium, u mężczyzn obok Norwega czołowe lokaty zajęli Richard Jouve i rewelacja dnia – Janik Riebli. Maciej Staręga i Dominik Bury awansowali do ćwierćfinałów.

Pierwotnie ta edycja zawodów Pucharu Świata miała się odbyć w Mediolanie, jednak jeszcze przed startem sezonu Włosi z powodu wysokich kosztów i trudnych warunków śniegowych zapowiedzieli przeniesienie zmagań do wysokogórskiego kurortu w Livigno. Sobotnie sprinty łyżwą kobiet stały pod znakiem powrotów szwedzkich gwiazd do rywalizacji na najwyższym poziomie. Po raz pierwszy tej zimy na starcie zobaczyliśmy trzykrotną medalistkę igrzysk w Pekinie – Jonnę Sundling, a także Linn Svahn, która do zmagań powróciła po dwóch latach przerwy spowodowanej kontuzją. Po zakażeniu korowarirusem na trasy wróciła także Emma Ribom.

Szwedki już w kwalifikacjach zasygnalizowały świetną formę – wygrała Sundling przed Ribom, a w czołowej piątce eliminacji były także Svahn i Maja Dahlqvist. Wszystkie wspomniane zawodniczki równie dobrze radziły sobie w fazie pucharowej zawodów i bez kłopotów awansowały do finału zmagań. Tam o miejsca na podium rywalizowały z najlepszą sprinterką ostatnich tygodni Nadine Faehndrich oraz Amerykanką Julią Kern. Ostatecznie jednak szwedzka koalicja nie pozwoliła rywalkom na wiele – Sundling bardzo pewnie prowadziła bieg i pozostałym zawodniczkom pozostało walczyć o miejsca za jej plecami. Wygrała zdecydowanie, o ponad sekundę wyprzedzając Maję Dahlqvist i Emmę Ribom. Nadine Faehndrich walczyła dzielnie, ale sił starczyło jedynie na czwarte miejsce. Znacznie większe straty na mecie zanotowały Linn Svahn i Julia Kern.

W sprincie mężczyzn mieliśmy polskie akcenty. Dominik Bury i Maciej Staręga przeszli kwalifikacje, uzyskując odpowiednio 23. i 27. czas dnia. Sztuka ta nie powiodła się Kamilowi Buremu, który został sklasyfikowany na 43. miejscu w gronie 55. zawodników. Obaj Polacy wystąpili w drugim biegu ćwierćfinałowym, w którym mieli bardzo mocnych rywali: Federico Pellegrino, Edvina Angera, Richarda Jouve’a i Szwajcara Erwana Kaesera. Bieg był szybki i nasi biegacze mogli liczyć na awans do kolejnej fazy z czasem. Zwyciężyli faworyci – Pellegrino przed Jouvem i Angerem. Maciej Staręga był czwarty z niewielką stratą, tuż za nim finiszował Dominik Bury. Ostatecznie Polak nie załapał się do grona „lucky looserów”, choć udało się to Angerowi. Tym samym nasi biegacze odpadli z rywalizacji w ¼ finału i zostali sklasyfikowani na miejscach na początku trzeciej dziesiątki.

W rywalizacji mężczyzn faworyt był jeden – Johannes Hoesflot Klaebo – i pozostawało pytanie, kto zajmie dwa pozostałe miejsca na podium. Świetną dyspozycję pokazali biegacze szwajcarscy – Valerio Grond i Janik Riebli awansowali do finału, kosztem m.in. Federico Pellegrino, Lucasa Chanavata i Evena Northuga. W decydującym biegu wystąpili także Francuzi: Richard Jouve i Renaud Jay oraz Norweg Paal Golberg. Johannes Hoesflot Klaebo kontrolował sytuację na trasie, ale do ostatnich metrów musiał odpierać atak Jouve'a. Lider Pucharu Świata był jednak szybszy na finiszu, a Francuz musiał zadowolić się drugą lokatą. Na najniższym stopniu podium niespodziewanie stanął Janik Riebli. Dla Szwajcara to pierwsze pucharowe podium w karierze. Poza czołową „trójką” bieg ukończyli Golberg, Grond i Jay.

Sprint techniką dowolną kobiet:
1. Jonna Sundling, Szwecja 2:45.70
2. Maja Dahlqvist, Szwecja +1:05
3. Emma Ribom, Szwecja +1:30
4. Nadine Faehndrich, Szwecja +1.47
5. Linn Svahn, Szwecja +3.32
6. Julia Kern, USA +7.34

Sprint techniką dowolną mężczyzn:
1. Johannes Hoesflot Klaebo, Norwegia 2:28.38
2. Richard Jouve, Francja +0.35
3. Janik Riebli, Szwajcaria +1.44
4. Paal Golberg, Norwegia +2.93
5. Valerio Grond, Szwajcaria +3.66
6. Renaud Jay, Francja +10.07
...
20. Maciej Staręga
23. Dominik Bury
43. Kamil Bury