Biegi narciarskie - PŚ: siódme miejsce Polski w sprincie drużynowym
CC-by-SA

Biegi narciarskie - PŚ: siódme miejsce Polski w sprincie drużynowym

  • Dodał: Remigiusz Nowak
  • Data publikacji: 22.01.2023, 15:08

Szwedki oraz Francuzi zwyciężyli w sprintach drużynowych rozegranych we włoskim Livigno. Dobrze pokazali się Polacy, którzy w finale zajęli siódme miejsce.

 

W sprintach drużynowych zmieniły się zasady i nie rozgrywane są już półfinały, tylko każdy z zawodników biegnie samotnie, a wyniki dwóch biegaczy składających się na drużynę są sumowane i na ich podstawie przyznawane są miejsca w finale.

 

Kwalifikacje w biegu pań rozegrane zostały tylko dla rozstawienia poszczególnych ekip, a w finale zobaczyliśmy tak egzotyczną ekipę jaką jest Brazylia, która miała ok. 1,5 minuty straty do najlepszej na tym etapie Szwecji I (Emma Ribom, Jonna Sundling). Finał jest już rozgrywany tradycyjną metodą, a każdy z pary miał do pokonania trzy okrążenia, po ok. 1200 metrów każde. Pierwsze okrążenie tradycyjnie nie przyniosło dużego rozciągnięcia stawki, a pierwsze zmianę oddały dwie pary norweskie. Po dwóch okrążeniach na czele zameldowała się Szwecja I i to ta reprezentacja długo pozostawała na czele, choć po czterech zmianach tuż za ich plecami czaiły się Szwecja II (Linn Svahn, Maja Dahlqvist) i Niemcy I (Sophie Krehl, Laura Gimmler), których strata wynosiła mniej niż 0,5 sekundy. Przed ostatnim okrążeniem Jonna Sundling wciąż przewagę nad Mają Dahlqvist, gorszy bieg Krehl pozbawił szans na zwycięstwo Niemki. Więcej sił na ostatnie metry zachowała Dalqvist i to ona przekroczyła jako pierwsza linię mety przed swoją rodaczką, miejsce na podium wywalczyły Amerykanki (Rosie Brennan, Julia Kern).

 

W kategorii panów zgłoszonych zostało więcej duetów, w tym jeden polski w składzie Maciej Staręga i Dominik Bury. Biało-czerwoni zajęli w kwalifikacjach 12. miejsce, niespodziewanie odpadli Norwegowie Northug i Valnes, najlepszy czas na tym etapie mieli Szwedzi I (Marcus Grate, Edvin Anger). W finale prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie, a czołówka była liczna. Na pierwszym pomiarze jako trzeci zameldował się Polak Staręga, ale potem możliwości naszych zostały zweryfikowane, choć cały czas biegli za plecami czoła zawodów. Za połową dystansu na czele zameldowała się Szwecja I, ale Anger kompletnie opadł z sił na ostatnim okrążeniu i jako pierwsi na mecie pojawili się Francuzi I ( Renaud Jay, Richard Jouve) przed Włochami I (De Fabiani, Pellegrino) i Szwajcarią I (Riebli, Grond). Polacy przez większość dystansu zajmowali 10. pozycję, ale dobry bieg Dominika Burego sprawił, że Polak przekroczył linię mety z siódmym czasem.

 

Sprint drużynowy, wyniki kobiet:

 

  1. Szwecja II (Svahn/Dahlqvist) 13:06.10,
  2. Szwecja I (Ribom/Sundling) 13:06.83,
  3. USA I (Brennan/Kern) 13:07.15,
  4. Niemcy I (Krehl/Gimmler) 13:07.56,
  5. Czechy (Novakova/Janatova) 13:19.68,
  6. Norwegia I (Rofstad/Melling) 13:21.30.

Wyniki mężczyzn:

 

  1. Fracja I (Jay/Jouve) 11:46.13,
  2. Włochy I (De Fabiani/Pellegrino) 11:46.57,
  3. Szwajcaria I (Riebli/Grond) 1148.75,
  4. Szwecja II (Haeggstroem/Jonsson) 11:50.17,
  5. Włochy II (Graz/Mocellini) 11:50.29,
  6. Szwecja I (Grate/Anger) 11:50.47,
  7. Polska (Staręga/Bury) 11:50.87.