IHF Mistrzostwa Świata 2023: Polacy pokonali Irańczyków na zakończenie turnieju
MICHAL STANCZYK

IHF Mistrzostwa Świata 2023: Polacy pokonali Irańczyków na zakończenie turnieju

  • Dodał: Przemysław Flis
  • Data publikacji: 22.01.2023, 19:30

W swoim ostatnim meczu podczas mistrzostw świata 2023 polscy szczypiorniści mierzyli się z Irańczykami. Podopieczni Patryka Rombla zgodnie z oczekiwaniami okazali się lepsi od azjatyckiego zespołu i zakończyli swój udział w polsko-szwedzkim czempionacie pewną wygraną 26:22. 

 

W kadrze meczowej na starcie z Iranem nie znaleźli się narzekający na urazy Michał Olejniczak i Szymon Działakiewicz. Natomiast nawet pomimo tych braków nasza drużyna była zdecydowanym faworytem niedzielnego pojedynku. Pierwszą bramkę w meczu rozgrywanym w krakowskiej TAURON Arenie zdobył Afshin Sadeghi Askari. Natomiast w kolejnych akcjach Polacy prezentowali znakomitą postawę w obronie, co pozwoliło na zbudowanie solidnej zaliczki. W 6. minucie dzięki dobremu wykończeniu Arkadiusza Moryty nasi zawodnicy prowadzili 5:1. Później Persowie zmniejszyli straty, doprowadzając do rezultatu 5:3. Natomiast gospodarze odpowiedzieli serią udanych zagrań i wskutek rzutu Michała Daszka mieli pięć bramek przewagi (8:3). Po szybkim kontrataku wykończonym przez Patryka Walczaka różnica wzrosła do sześciu trafień (11:5). Podopieczni Veselina Vujovicia nie zamierzali odpuszczać. Reprezentanci Azji złapali kontakt z rywalami, a dzięki bramce Rezy Yadegaridehkordiego doprowadzili do wyniku 11:8. Nasz zespół odbudował przewagę i wskutek dwóch celnych rzutów Piotra Jędraszczyka do pustej irańskiej bramki na tablicy wyników widniał rezultat 14:8. W ostatniej akcji pierwszej połowy Szymon Sićko zaprezentował efektowną wrzutkę do Jana Czuwary, który pokonał bramkarza przeciwników. Dlatego też nasza drużyna schodziła na przerwę, prowadząc 16:10. 

 

Na początku drugiej części gra toczyła się w dosyć szybkim tempie. Obie drużyny wyprowadzały dynamiczne ataki i skutecznie wykańczały swoje akcje. W 39. minucie po dobrym rzucie Dawida Dawydzika nasi zawodnicy prowadzili 21:16. Polacy kontrolowali grę, a kwadrans przed końcem różnica wynosiła sześć bramek na ich korzyść (23:17). Później gospodarze mieli kłopoty ze zdobywaniem bramek, co pozwoliło Irańczykom na powrót do gry. W 50. minucie dzięki udanej szarży Yasina Kabirianjoo na tablicy wyników widniał rezultat 23:20. Podczas nieco nerwowej końcówki Persowie dążyli do zmniejszenia strat, jednak nasza ekipa zachowała zimną krew i utrzymała korzystny rezultat do ostatniej syreny. Polacy wygrali ten mecz 26:22, notując drugi triumf w fazie głównej. Najskuteczniejszym zawodnikiem zwycięskiej drużyny był Ariel Pietrasik, który zapisał na swoim koncie sześć bramek. Biało-Czerwoni uplasowali się na czwartym miejscu w grupie I za Francuzami, Hiszpanami i Słoweńcami. W całym turnieju podopieczni Patryka Rombla zanotowali bilans trzech zwycięstw i trzech porażek, co sklasyfikowało ich na pozycjach 13-16. 

 

Iran - Polska 22:26 (10:16)

Iran: Siavoshishahenayati, Rahimikazerooni, Robat Sarpoushi - Oraei 6, Sadeghi Askari 6, Yadegaridehkordi 2, Sadeghzadeh 2, Kazemi 2, Heidari Hamsheh 2, Kabirianjoo 1, Kiani 1, Moosavi, Behnamnia, Masoudi Marghmaleki, Samsami, Kouhzad.

Polska: Kornecki, Morawski - Pietrasik 6, Moryto 3, Pilitowski 3, Jędraszczyk 3, Krajewski 3, Daszek 2, Sićko 2, Dawydzik 1, M. Gębala 1, Czuwara 1, Walczak 1, T. Gębala, Chrapkowski, Komarzewski.